27 grudnia 2021
- Urodziłem się na Podhalu i darzę to miejsce sentymentem. Staram się pokazywać jego nieznane i nieoczywiste oblicze. Nie da się jednak ukryć, że władze Zakopanego starają się przyciągnąć jak najwięcej turystów nie patrząc na jego dawną legendę. Zakopane stało się przede wszystkim miejscem organizowanej od kilku lat masowej zabawy sylwestrowej. W regionie promowane są wspaniałe imprezy typu Festiwal Folkloru Ziem Górskich czy Festiwal Literacki, ale przekazem, który odbija się najsilniejszym echem w Polsce i na świecie, jest ten o Sylwestrze Marzeń utrzymanym w estetyce disco polo - mówił na antenie RNŚ Bartłomiej Kuraś.
- W Zakopanem jest faktycznie drogo. Wysokie ceny wynikają z masowego napływu turystów. Górale żyjący z turystyki chcą sobie odbić poprzednią zimę, która upłynęła w pandemicznym reżimie. Pojawiają się wyliczenia, według których obecne ceny są porównywalne z tymi w krajach alpejskich. To efekt tego, że mało Polaków wybiera się w tym roku za granicę – tłumaczył.
- Planując urlop na Podhalu należy zadać sobie pytanie, czego oczekujemy po takim wyjeździe. Chcemy zaznać „zakopiańskiego blichtru”, czy raczej doświadczyć pięknej panoramy Tatr? Podhale jest rozległe. Chcąc spędzić czas w miejscowości bez smogu, wystarczy wybrać się do wyżej położonych miejscowości – dodał Bartłomiej Kuraś.
Całej rozmowy Jana Niebudka z Bartłomiejem Kurasiem można posłuchać tutaj:
Agnieszka Hejne
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat