8 stycznia 2024
Od minionego piątku na ekranach polskich kin oglądać można nową wersję "Akademii Pana Kleksa". Tytułowej roli podjął się Tomasz Kot, ale w produkcji nie zabrakło Piotra Fronczewskiego, który wcielił się w postać Doktor Paj-Chi-Wo. Uwspółcześniona wersja klasycznej bajki Brzechwy, budzi wiele emocji, a opinie na jej temat są wyraźnie podzielone. - Problemem jest to, że wielu z nas idzie do kina z nastawieniem, że obejrzy historię znaną z ekranizacji z 1984 roku, ale opowiedzianą w bardziej nowoczesny sposób. Tymczasem to zupełnie inny film i zupełnie inna historia - mówiła ► W środku dnia dr Joanna Zabłocka-Skorek z Zespołu Edukatorów Filmowych.
- Myślę, że nie warto tych dwóch produkcji porównywać. Osobiście w nowej ekranizacji "Akademii Pana Kleksa" widzę olbrzymi potencjał edukacyjny. To film, który nie tylko pobudza wyobraźnię i zachęca do sięgania po książki, ale także obraz, z którego płynie ważna lekcja empatii - podkreśliła filmoznawczyni.
O nowej ekranizacji "Akademii Pana Kleksa" oraz innych tytułach polecanych dla młodych widzek i widzów, z dr Joanną Zabłocką-Skorek rozmawiał Jan Niebudek:
Radio Nowy Świat