Dbamy o Twoją prywatność

Aby udogodnić Ci korzystanie z naszej strony, wykorzystujemy pliki cookie, które są umieszczane w Twoim komputerze, telefonie komórkowym lub tablecie. Pliki te pomagają nam zrozumieć Twoje potrzeby i dzięki temu doskonalić działanie naszej witryny. Są one także wykorzystywane do dostarczania spersonalizowanych treści i komunikatów sponsorów. Część z plików jest niezbędna do prawidłowego działania serwisu i jego funkcjonalności.

Klikając w przycisk "Przejdź do strony" wyrażasz na to zgodę. Jeżeli chcesz dostosować swoje zgody, kliknij przycisk "Ustawienia".
Zawsze możesz zmienić swoje ustawienia klikając w znajdujący się w stopce link "Ustawienia cookie".

Wspieraj radio
Wspieraj radio

"Film balkonowy" Pawła Łozińskiego - bliskie spotkania i szczere rozmowy

6 kwietnia 2022

Lucyna Wardecka

Najnowszy film Pawła Łozińskiego powstał z 2000 rozmów, które reżyser przeprowadził z przechodniami pojawiającymi się w perspektywie widzianej z jego balkonu. Film zrodził się z pewnego braku i pomysłu na odwrócenie zasad gry. Zazwyczaj to ja biegałem z kamerą za ludźmi. Tym razem postanowiłem, że to oni wejdą mi w kadr. W zamian za uwagę i cierpliwość, którą do nich kierowałem, otrzymałem mnóstwo wspaniałych historii. Jestem im wdzięczny za otwartość, zaufanie i  szczerość – mówił na antenie RNŚ Paweł Łoziński. O procesie powstawania tej nietuzinkowej produkcji z reżyserem rozmawiał Jan Niebudek.

 

- Podglądając i podsłuchując ludzi pod swoim balkonem, wielokrotnie domyślałem się np. powodów kłótni, które prowadzili przez telefon. W pewnym momencie postanowiłem ustawić kamerę i zadawać im pytania. Na początku to ja zachęcałem ich do opowiadania swoich historii. Im intymniejszych, tym lepszych. Z czasem jednak i oni zaczęli potrzebować mnie. Pojawili się bohaterowie nawracający, którzy zbudowali ten film. Są osnową, w poprzek której poszły nitki pojedynczych spotkań – opowiadał Paweł Łoziński.

- W filmie stworzyłem kawałek przestrzeni chodnikowej, która stała się pewnego rodzaju sceną teatralną. Każdy mógł na nią wejść i powiedzieć coś o sobie. Stworzył się rodzaj świeckiego konfesjonału. To była fantastyczna wymiana, w której starałem się być dobrym słuchaczem. W trakcie pracy nad filmem pozbyłem się lęku wobec ludzi i poczułem, że wszyscy jesteśmy sobie bliscy – przyznał reżyser.

- Jesteśmy bardzo podzielonym społeczeństwem. Pod tym moim balkonem udało mi się jednak stworzyć przestrzeń prawdziwej komunikacji. Myślę, że w tym miejscu mogliby się dogadać gej z narodowcem. Ludzie naprawdę mają w sobie gotowość do rozmowy – podkreślił.

 

Całej rozmowy Jana Niebudka z Pawłem Łozińskim można posłuchać tutaj:

"Film balkonowy" Pawła Łozińskiego - bliskie spotkania i szczere rozmowy

Lucyna Wardecka

 

Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat

 

exclamation-icon

Tu wymagane są dodatkowe uprawnienia

Dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się. Nie masz jeszcze konta? Załóż je teraz.

exclamation-icon

Pobierz aplikację mobilną Radia Nowy Świat!

Android Auto, CarPlay, wygodny dostęp do podcastów (wraz z postępem odsłuchania), szczegółowa ramówka, archiwum playlisty - wszystko w jednym miejscu. Pobierz aplikację, zaloguj się i korzystaj ze wszystkich dostępnych funkcji.