John Waters i Wes Anderson, czyli o 12. American Film Festival we Wrocławiu

Zbliża się kolejna edycja American Film Festival we Wrocławiu. Organizatorzy zapowiadają prawdziwą ucztę dla kinomanów. W programie ponad setka filmów, 12 międzynarodowych premier, hitów światowych festiwali, Hollywood z górnej półki i perły kina niezależnego. O programie tegorocznej edycji festiwalu Jan Niebudek rozmawiał z Urszulą Śniegowską, dyrektorką American Film Festival.

American Film Festival jest wydarzeniem prezentującym kino amerykańskie w całej jego różnorodności: od artystycznego undergroundu do ambitnych produkcji Hollywoodzkich. Misją AFF jest pokazywanie innego oblicza kina amerykańskiego niż to, jakie oglądamy na co dzień w kinach sieciowych. – Tegoroczny American Film Festival otworzą „Kurier Francuski z Liberty, Kansas Evening Sun”  Wesa Andersona i „C’mon C’mon” Mike’a Mills’a z Joaquin’em Phoenix w roli głównej – mówiła na antenie RNŚ Ula Śniegowska.

Projekcje filmów odbywać się będą w salach kinowych (od 9 do 14 listopada) oraz w przestrzeni internetowej (od 1 do 14 grudnia) – Jako organizatorzy cieszymy się, że mamy szansę dotrzeć do odbiorców z mniejszych miejscowości. W wersji online dostępna będzie duża część przygotowanych przez nas filmów – zaznaczyła Ula Śniegowska.

Do Wrocławia zawita wielu twórców współczesnego kina amerykańskiego. – Najważniejszym gościem festiwalu będzie John Waters, który jako gwiazda kina niezależnego odbierze nagrodę Indie Star Award. Pojawi się także Adam Leon z filmem „Italian Studies”, w którym jedną z głównych ról zagrała Vanessa Kirby – opowiadała Ula Śniegowska.

Całej rozmowy Jana Niebudka z Urszulą Śniegowską można posłuchać tutaj:

John Waters i Wes Anderson, czyli o 12. American Film Festival we Wrocławiu

Radio Nowy Świat

Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat