2 lutego 2024
W ostatnią niedzielę, po blisko dwóch latach zawieszenia, w stolicy Meksyku odbyła się pierwsza korrida. Sytuacja jest o tyle burzliwa, że wcześniej - pod naciskiem organizacji działającej na rzecz praw zwierząt - sędzia federalny stwierdził, iż w mieście Meksyk korridy odbywać się nie będą. W grudniu ubiegłego roku decyzje tę uchylił jednak Sąd Najwyższy. Zwolennicy korridy podkreślają, że stanowi ona część tożsamości narodowej. Pytanie jednak, czy na pewno tej meksykańskiej? Jej przeciwnicy tłumaczą z kolei, że korrida jest krwawą i brutalną pozostałością po kolonializmie.
Rodzi się pytanie, czy w dzisiejszej Ameryce Łacińskiej, która rozlicza się z kolonialną przeszłością jest miejsce na - jakby nie patrzeć - hiszpański zwyczaj walk z bykami?
Na ten temat z Olą Synowiec, latynoamerykanistką, autorką zbioru reportaży "Dzieci Szóstego Słońca. W co wierzy Meksyk" oraz współautorką (wraz z Arkadiuszem Winiatorskim) książki "Na poboczu Ameryk" w audycji ► Cały Nasz Świat rozmawiała Barbara Gregorczyk:
Czy korrida nadal jest symbolem Meksyku? Radio Nowy Świat
Radio Nowy Świat