Czytał Michał Nogaś (w Prozie): Maria Peszek i Jan Peszek

- Tym razem nie używam zapałek. Nie wzniecam rewolucji. Nie krzyczę: „Róbmy dym”. Zeszłam z barykad. Chcę się podzielić opowieścią o niełatwej, ale wspaniałej relacji z ojcem, i ogrzać nią serca - mówi o książce „Nakurwiam zen” jej autorka, Maria Peszek. - Chcę zabrać was w podróż do źródła mojej siły, a przy okazji sama zrozumieć, skąd się wzięłam, taka, a nie inna. To opowieść o sensie rozmowy i szansie na szczęście w każdych okolicznościach. O afirmacji życia. Jest trochę jak kompas, dzięki któremu łatwiej nawigować przez niespokojny czas - dodaje. Już w najbliższą niedzielę w ramach cyklu "Czytał Michał Nogaś (w Prozie)", na który zapraszamy wspólnie z Wrocławskim Domem Literatury, gośćmi redaktora Nogasia będą Maria Peszek i Jan Peszek.

Szczera do bólu, porywająca, opowiadająca o nieszablonowej relacji dwojga wybitnych artystów, którzy są także ojcem i córką. Taka ma być książka „Nakurwiam zen” autorstwa aktorki i piosenkarki Marii Peszek, w której miesza się absurd z powagą, euforia z rozpaczą, rzeczy święte z puszczaniem bąków. Jest też o przyzwoitości w sztuce i w życiu. I o wolności. Partnerem w dialogu dla Marii Peszek jest jej ojciec, aktor filmowy i teatralny Jan Peszek.

Rozmowy Michała Nogasia z autorką książki oraz drugim z bohaterów „Nakurwiam zen”, Janem Peszkiem, posłuchać będzie można na żywo pojawiając się we wrocławskim klubie Proza lub w transmisji, która nadawana będzie na nowoświatowej antenie w niedzielę o godz. 19:00. 

Do usłyszenia i do zobaczenia!