26 października 2022
Tegoroczna jesień to czas, który przynosi widzom wyjątkowo bogatą ofertę polskich seriali. Do końca grudnia na serwisach streamingowych obejrzeć można będzie sporo nowości, ale nie zabraknie też kontynuacji kultowych produkcji. "Wielka woda", "Szadź 3", "Gry rodzinne" czy "Gang Zielonej Rękawiczki" to przykłady rodzimych realizacji, które - choć spotykają się z różnymi recenzjami - cieszą się dużą popularnością widzów. - Już od dłuższego czasu polskie seriale dorównują europejskim i światowym produkcjom. Polscy twórcy naprawdę nie mają powodów do kompleksów - mówiła Kaja Szafrańska z kanału Jakbyniepaczeć.pl, z którą w audycji "W środku dnia" o jesiennym wysypie polskich produkcji serialowych rozmawiał Jan Niebudek.
- "Wielka woda" - właściwie pierwszy polski serial katastroficzny to świetny przykład tego, że warto przyglądać się globalnym trendom. Produkcja będąca poniekąd polską odpowiedzią na "Czarnobyl" spodobała się nie tylko w naszym kraju. Serial to uniwersalna opowieść o ludziach w obliczu katastrofy. Podobnie "Minuta ciszy" ze świetna rolą Roberta Więckiewicza, opowiadając o kruchości ludzkiego życia, niesie ze sobą sporą dawkę uniwersalności. Myślę, że dobra passa polskich seriali będzie trwała - ocenia Kaja Szafrańska.
Całej rozmowy Jana Niebudka z Kają Szafrańską można posłuchać tutaj: Trwa dobra passa polskich seriali. Rozmowa z Kają Szafrańską Lucyna Wardecka
Lucyna Wardecka