6 czerwca 2022
Jednym z podstawowych problemów polskiej psychiatrii jest zbyt późne diagnozowanie pacjentów spowodowane bagatelizowaniem pierwszych niepokojących symptomów chorobowych. Żółta wstążka i żółty tulipan to symbole troski o zdrowie psychiczne. W miniony weekend zaroiło się od nich na ulicach Poznania. W okolicach Cytadeli krążyły osoby, którym bliski jest temat zdrowia psychicznego i które sformowały VI Marsz Żółtych Wstążek. - Należy odczarować pojęcie kryzysu psychicznego. To nie jest coś, co dotyka nielicznych, słabych czy dziwnych. Może dotknąć każdego z nas - podkreśliła Paulina Stochniałek, Członkini Zarządu Województwa Wielkopolskiego. W uświadamiającym spacerze uczestniczyła także reporterka RNŚ Dobrochna Surma.
- Żółta wstążka oznacza, że solidaryzujemy się ze wszystkimi osobami po kryzysach psychicznych - mówiła Katarzyna Majer ze Stowarzyszenia Osób i Rodzin na Rzecz Zdrowia Psychicznego “Zrozumieć i Pomóc”.
- Zależy nam na tym, żeby zwrócić uwagę na fakt, że zdrowie psychiczne i zdrowie somatyczne są ze sobą powiązane. Szpitale psychiatryczne, którym brakuje wykwalifikowanej kadry nie spełniają swojego zadania. To obszar, który musi zostać przez państwo dofinansowany na takim poziomie, by społeczeństwo mogło zdrowieć w godnych warunkach - dodała.
- Warto, abyśmy wszyscy byli bardziej uwrażliwieni, słuchali siebie nawzajem i nie pozostawali obojętnymi na pierwsze symptomy świadczące o tym, że dzieje się coś niepokojącego - przekonywała Paulina Stochniałek.
Całego materiału Dobrochny Surmy można posłuchać tutaj:
Kryzys psychiczny może dotknąć każdego. Relacja z Marszu Żółtej Wstążki w Poznaniu Lucyna Wardecka
Lucyna Wardecka