26 września 2024
„Las” to jeden z najważniejszych i najczęściej nagradzanych polskich filmów dokumentalnych tego roku. Obraz zdobył m. in. nagrodę główną w konkursie Amnesty International na 21. festiwalu Millenium Docs Against Gravity. Do końca września pokazy przedpremierowe filmu oglądać będzie można w ramach kampanii na rzecz dekryminalizacji pomocy humanitarnej na granicy polsko-białoruskiej "Pomaganie nie ma granic". Organizatorem trasy jest prowadzony przez Helsińską Fundację Praw Człowieka Festiwal WATCH DOCS. Reżyserka filmu Lidia Duda i Marcin Sośniak, prawnik HFPC byli gośćmi czwartkowego wydania ► Nowego świtu.
"To film pokazujący sytuację na granicy polsko-białoruskiej z punktu widzenia mieszkańców Podlasia. Bardzo zależało mi na tym, by jego bohaterami była rodzina, w której świecie pojawiła się nagle wielka polityka. To niewidzialni bohaterowie trwającego kryzysu. Dużo mówiło się o uchodźcach i organizacjach pozarządowych, ale nikt nie pochylił się nad ludźmi, nad którymi ciąży presja państwa, by nie udzielać pomocy osobom w drodze."- zaznaczyła Lidia Duda.
"Czego oczekuje od nas państwo? Empatii i reagowania na ludzką krzywdę, czy odwrócenia się plecami do człowieka w potrzebie? Rozgrzaszanie przez państwo braku wrażliwości uważam po prostu za demoralizujące"- dodała reżyserka.
Całej rozmowy Katarzyny Kasi i Grzegorza Markowskiego z gośćmi można posłuchac tutaj:
“Las”. Film prezentowany w ramach kampanii na rzecz dekryminalizacji pomocy humanitarnej Radio Nowy Świat
Radio Nowy Świat
📷 Kadr z filmu "Las" w reżyserii Lidii Dudy/materiały prasowe LUMISENTA