Matura 2023. Błędy egzaminatorów, za które płacą uczniowie

Jednej z tegorocznych maturzystek nie zaliczono egzaminu z języka polskiego. Po złożeniu odwołania i ponad miesiącu przygotowań do poprawki dowiedziała się, że maturę jednak zdała. To jeden z wielu przykładów, które podważyły społeczne zaufanie do nowej formuły egzaminu dojrzałości, a absolwentom szkół średnich odebrały szansę podejścia do rekrutacji na studia. - Egzaminatorzy jako błędy rzeczowe wskazywali zdania, które błędami rzeczowymi nie są. Jako błędy językowe podkreślali zdania poprawne. Wielokrotnie liczyli ten sam błąd, chociaż w regulaminie matury jest jasno powiedziane, że powtórzony błąd liczy się za jeden - mówił w ► Nowym Świecie po południu Jerzy Sosnowski, dziennikarz, pisarz i nauczyciel języka polskiego w Autorskim Liceum Ogólnokształcącym nr 42 w Warszawie.  

Więcej o przyczynach tej sytuacji oraz konsekwencjach, które zrodziła dla tegorocznych maturzystów, w relacji Olgi Bobienko:

Matura 2023. Błędy egzaminatorów, za które płacą uczniowie

Radio Nowy Świat

O testach, egzaminach oraz o tym, jak sprawdzać wiedzę i kompetencje, Michał Porycki rozmawiał z Edytą Plich z Towarzystwa Inteligentnej Młodzieży:

Matura 2023. Błędy egzaminatorów, za które płacą uczniowie

Radio Nowy Świat