Myć się trzeba. Ale jak często?

Najnowsze dane są bezlitosne: Polacy myją się zbyt rzadko. Dlaczego? Czy zasobność portfela ma wpływ na nasze decyzje związane z podejściem do higieny? W Radiu Nowy Świat sprawdziliśmy to z pomocą ekspertów.

- W czasach starożytnych myto się w ciągu dnia wielokrotnie, bo dostęp do wielkich łaźni i naturalnych źródeł z wodą był dużo, dużo większy, lepszy i tańszy, niż jest to dzisiaj - dowiedziała się reporterka RNŚ, Klaudia Kowalczyk w Muzeum Mydła i Historii Brudu od przewodniczki Martyny Neweluk. W badaniu zleconym przez NAOS 30 procent badanych kobiet i 60 procent mężczyzn przyznało, że do wybuch pandemii nie myło rąk po wyjściu z toalety. A przecież dłonie są największym nośnikiem zarazków! Nieco chętniej natomiast poddajemy nasze ręce dezynfekcji. Doktor Malwina Zasada namawia jednak do częstszego sięgania po mydło, którego nic nie zastąpi; potwierdza przy okazji, że „Polacy stali się bardziej świadomi niebezpieczeństw związanych z drobnoustrojami”. W opinii respondentów dezynfekcja ma chronić nie tylko przed koronawirusem, ale bakteriami i wirusami w ogóle.

Posłuchaj, czego jeszcze o stanie czystości Polek i Polaków dowiedziała się Klaudia Kowalczyk:

 

Z kolei w rozmowie z Michałem Poryckim prezeska Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego i kierowniczka Kliniki Dermatologicznej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, profesorka Lidia Rudnicka wyjaśniła, że raz dziennie powinniśmy wziąć prysznic, a mycie rąk powinniśmy powtarzać każdego dnia kilkakrotnie. Wyjątki dotyczą osób z chorobami skóry. - Jeżeli chcemy usunąć z powierzchni skóry wirusy i bakterie, które są niekorzystne dla naszego organizmu, to zdecydowanie jedyną najbardziej skuteczną metodą jest woda z mydłem.

Wysłuchaj całej wypowiedzi Lidii Rudnickiej dla „Nowego Świata po południu”:

 

---

Popołudniówki Radia Nowy Świat możesz słuchać od poniedziałku do piątku w godzinach od 16.00 do 19.00.