14 grudnia 2021
- W dzisiejszym świecie wielu z nas doświadcza poczucia, że na znaczeniu tracą ważne dla niego wartości. Poczucie bezsilności i braku sprawczości w obszarach, o których piszę we wstępie książki (demokracja, kościół, rodzina, globalny kapitalizm i katastrofa klimatyczna) skłoniły mnie do prób odzyskania nadziei i poczucia, że zmiana jest możliwa. W czasie podróży po Europie odwiedzałam ludzi realizujących zupełnie odmienne pomysły na organizację społeczeństwa. Narracja panująca w dzisiejszym świecie nie sprawdza się na tyle, że nie można ich już traktować jak nieszkodliwych wariatów. To tysiące ludzi zastanawiających się nad tym, w jaki sposób trzeba będzie zreorganizować życie, kiedy w miastach przestanie być tak komfortowo jak dotychczas. Warto przyjrzeć się ich propozycjom. Światu potrzebna jest alternatywa – mówiła Urszula Jabłońska.
- Zależało mi jednak, by moja książka nie była jedynie wizją radosną i utopijną. Poruszyłam w niej także mroczne fakty. W minionych dekadach wiele z takich społeczności skręciło w niebezpieczną stronę sekt. Jako reporterka i w poczuciu odpowiedzialności wobec czytelnika nie mogłam pominąć takich informacji – zaznaczyła autorka.
- Dochodzę do wniosku, że najważniejszym czynnikiem decydującym o tym, czy społeczność intencjonalna przetrwa jest umiejętność zrozumienia przez nią, że nie wszystkie założenia jej idealnej wizji uda się zrealizować. Ważne jest, by nie zakłamywać rzeczywistości i przyznać się do tego, że być może nigdy nie będziemy idealni, ale zmierzamy w słusznym kierunku – dodała Urszula Jabłońska.
Całej rozmowy Katarzyny Kasi z Urszulą Jabłońską można posłuchać tutaj:
Lucyna Wardecka
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat