22 października 2021
Organizatorzy Niewidzialnej wystawy zadają przewrotne pytanie: czy godzina spędzona w ciemności może nam pomóc otworzyć oczy? Zwiedzający wystawę niczego nie zobaczą, a pomimo tego wyjdą z niej z głową pełną refleksji. O wyjątkowej ekspozycji, po której oprowadzają osoby niewidome lub niedowidzące, w rozmowie z Katarzyną Kasią i Grzegorzem Markowskim opowiadała Małgorzata Szumowska, Dyrektorka Generalna wystawy.
Niewidzialna wystawa to interaktywny projekt kulturalno-społeczny – Zadaniem, jakie postawiliśmy przed sobą przygotowując ekspozycje było zbliżenie do siebie dwóch perspektyw doświadczania tego samego świata – mówiła Małgorzata Szumowska. W pomieszczeniach, które skonstruowano pokazane zostały dobrze znane, codzienne sytuacje, których osoby widzące doświadczać mogą jednak wyłącznie za pomocą zmysłu słuchu, dotyku i węchu.
Jaki jest długoterminowy cel wystawy? - Moją intencją jest to, by ludzi z niepełnosprawnościami zaczęto postrzegać jako pełnoprawnych i dobrze funkcjonujących. Wiemy oczywiście, że nie wszyscy są tak dobrze zrehabilitowani jak nasi przewodnicy. Chcemy jednak wciągnąć ludzi w dialog, a potencjalnym pracodawcom pokazać, że warto nasycać rynek pracy osobami z niepełnosprawnościami – opowiadała Małgorzata Szumowska.
Nastawienie społeczne zmienia się na lepsze. - Nie wszędzie w Polsce sytuacja ludzi z niepełnosprawnościami wygląda tak dobrze, jak choćby w Warszawie, ale coraz więcej widać wobec nich subtelnej i serdecznej życzliwości. Ludzie dostrzegają te osoby i nie unikają ich - zauważyła Małgorzata Szumowska. W rozmowie pokreśliła, jak ważna jest wciąż potrzeba edukacji społecznej w temacie niepełnosprawności.
Całej rozmowy Katarzyny Kasi i Grzegorza Markowskiego z Małgorzatą Szumowską można posłuchać tutaj:
Radio Nowy Świat
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat