11 listopada 2021
Popularne wyobrażenie polskiej wspólnoty zawiera się w kliszy „wszyscy Polacy to jedna rodzina”. Czym jednak - w czasach gdy hasła nacjonalistyczne wyniesione zostały do rangi haseł wspieranych przez rząd - jest dla nas wspólnota? Czym narracja rządu różni się od obywatelskiego wyobrażenia wspólnoty i poczucia odpowiedzialności za nią? O tym wszystkim Katarzyna Kasia i Grzegorz Markowski rozmawiali z prof. Andrzejem Lederem – filozofem kultury i lekarzem psychiatrą.
Obecny rząd swoją władzę opiera na odłamie społeczeństwa, które cechuje nacjonalistyczny sposób myślenia. Wynika on z wielu uwarunkowań historycznych. Najnowsza historia i transformacja ustrojowa znaczną część społeczeństwa zostawiła z poczuciem wykluczenia i krzywdy. Ich patriotyzm budowany jest na resentymencie, chęci odwetu i poczuciu zagrożenia. W grupie popierającej rząd działa mechanizm, który w psychoanalizie nazywamy zaprzeczeniem. Polega on na tym, że widząc pewne fakty nadajemy im zupełnie inny sens. Przykładem społeczeństwa, które niegdyś dotknął ten mechanizm było społeczeństwo niemieckie. Tam bardzo długo zaprzeczano temu, czym jest reżim hitlerowski – mówił na antenie RNŚ prof. A. Leder
Ja swój patriotyzm rozumiem jako kręgi odpowiedzialności. Jestem odpowiedzialny za różne kręgi, w których żyję. Za moich najbliższych, moje miasto, mój kraj, za wspólnotę kontynentalną i globalną wspólnotę ziemską. Wyobrażenie takiej wspólnoty obywatelskiej odpowiedzialności cechuje dziś tylko część polskiego społeczeństwa – zauważył prof. A. Leder
Całej rozmowy Katarzyny Kasi i Grzegorza Markowskiego można posłuchać tutaj:
Radio Nowy Świat
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat