16 kwietnia 2023
01:50:10
Marcin Kydryński
Moi drodzy, myślę o tym, co w dziejach ludzkiego rozumu zdaje mi się najbardziej „niepojęte i ulotne”. Przy pewnych predyspozycjach i żmudnej pracy sporo można w życiu osiągnąć. Zostać fizykiem, albo politykiem; niezłym piłkarzem albo – co znacznie bardziej pożyteczne: kucharzem. Można konstruować coraz doskonalsze maszyny latające. Można – co potrafi mój przyjaciel, przyszyć komuś rękę urwaną przez maszynę rolniczą i zrobić to tak, by delikwent, przynajmniej w teorii, mógł zagrać na fortepianie. Już nie Chopina, ale coś z pierwszej dziesiątki na Spotify z pewnością. Są studia kształcące mistrzów w każdej dziedzinie. Jeden wyjątek przychodzi mi do głowy dziś, w dniu 99 urodzin Henry’ego Manciniego. Żadna akademia, z muzyczną na czele, nie sprawi, że ułożysz przejmującą melodię. Tak poukładasz dźwiękową szaradę, taką żonglerkę długością, wysokością i następstwem drgań powietrza wykonasz, że drugi człowiek zamilknie, załka potem gwałtownie, nad istotą bytu się zamyśli, nie wiedząc co właściwie przytrafiło się jego duszy. Melodia. Największa z tajemnic muzyki. Pat Metheny mówi, że jeśli zrzucisz ze schodów stalowy kosz na śmieci i zapiszesz w nutach to zdarzenie, będziesz już miał melodię. Dlaczego jednak Pat potrafi tak przetłumaczyć na swój język melodię Manciniego Two for The Road czy Cinema Paradiso Morricone, że jego improwizacja wstrząsa równie silnie jak same kompozycje – tego nikt, z nim samym włącznie, nie wie. To stan łaski. Boska interwencja.
Skąd dar tworzenia melodii? Czy to strumień, który wysycha? McCartney pewnie codziennie zadaje sobie to pytanie. Wielka scena z Amadeusza, gdy Mozart z pamięci gra marsza, którego zadedykował mu Salieri, ale tak zmienia melodię, że zdarza się cud, i utwór nagle ulata, unosi się do nieba. Melodia. Magia. Mozart, Metheny, Mancini, McCartney, Morricone, Mercury, Michael – jaką rolę gra w tej historii litera „M” – spytacie? To – i tak wiele innych pytań metafizycznych, na zawsze bez odpowiedzi.
Do usłyszenia, M
Playlista audycji:
Henry Mancini - The Pink Panther Theme Michael Buble - It Had Better Be Tonight (Meglio Stasera) - RÓŻOWA PANTERA (1963) Louis Armstrong - Moon River Cassandra Wilson - Days of Wine and Roses Holly Cole - Charade James Moody - (I Love You And) Don't You Forget It Monica Mancini - Loss of Love Sarah Vaughan - Slow Hot Wind Dave Grusin - Soldier In the Rain George Shearing & Carmen McRae - Two for the Road Charlie Haden, Pat Metheny - Two For the Road
Moi drodzy, myślę o tym, co w dziejach ludzkiego rozumu...
53:55
Playlista audycji: Pat Metheny Group - Farmer's...
56:15
27 października 2024
01:54:34
Moi drodzy,kiedy wybrzmią dziś ostatnie akordy ostatniego utworu Siesty, zatem o 17.00 –...
20 października 2024
01:54:05
Moi drodzy, my wiecznie w drodze!W smudze bursztynowego światła z Wietrznych Wysp, z najmilszą...
13 października 2024
01:53:15
Moi drodzy,Jesień, przeto Siesta rusza w drogę raz jeszcze!Tym razem w surowe...
6 października 2024
01:50:52
Moi drodzy, Załączona fotografia nie jest bynajmniej reklamą ekscentrycznego zakładu...
29 września 2024
01:54:16
Moi drodzy,wędrujemy z Cesarią!Czy – mówiąc precyzyjnie – z miłosnym o niej...
22 września 2024
01:53:34
Moi drodzy,ostatni dzień lata.Ostatni dzień Święta Muzyki Szczęśliwej.Zawsze mi mało....
15 września 2024
Moi drodzy,Ktoś wyłączył światło!I przykręcił niebiański kaloryfer!Kilka...
8 września 2024
01:53:05
Moi drodzy, Proszę o Sieście dziś nie zapominać. Muzyka popłynie w Państwa stronę z...
1 września 2024
01:54:32
Zamilknąć – radzi mędrzec – trzeba bezszelestnie. Umiałbym, ale nie chcę tak… bez...
25 sierpnia 2024
01:54:02
Moi drodzy, jestem w Modenie, a tymczasem kartkę wyrywam z dawnego lizbońskiego notesu, bo...
18 sierpnia 2024
01:53:19
Moi drodzy, wędruję po odległych wzgórzach a przy okazji szperam po równie dalekich notatkach,...
11 sierpnia 2024
01:53:12
Kartka z dawnego notesu no.2/4 (Addis Abeba, 2000)Tak wiele piękna. Nie do uniesienia. Tu i...