Dbamy o Twoją prywatność

Aby udogodnić Ci korzystanie z naszej strony, wykorzystujemy pliki cookie, które są umieszczane w Twoim komputerze, telefonie komórkowym lub tablecie. Pliki te pomagają nam zrozumieć Twoje potrzeby i dzięki temu doskonalić działanie naszej witryny. Są one także wykorzystywane do dostarczania spersonalizowanych treści i komunikatów sponsorów. Część z plików jest niezbędna do prawidłowego działania serwisu i jego funkcjonalności.

Klikając w przycisk "Przejdź do strony" wyrażasz na to zgodę. Jeżeli chcesz dostosować swoje zgody, kliknij przycisk "Ustawienia".
Zawsze możesz zmienić swoje ustawienia klikając w znajdujący się w stopce link "Ustawienia cookie".

Wspieraj radio
Wspieraj radio
Pora siesty 206

Pora siesty 206

30 czerwca 2024

01:53:24

O odcinku

Moi drodzy, kiedy, jeśli nie właśnie w niedzielę?

Chwila w Rzymie. Pierwszy raz od dziesięcioleci wracam do Watykanu. Ramiona kolumnady na placu Świętego Piotra zdają się tulić mnie z troską. A ja czuję w tym geście fałsz i zły dotyk. 

Myślę o bezmiarze cierpienia, które tu miało swe źródło. O pysze, chciwości i gniewie. O trudnej do pojęcia, nawet z dzisiejszej perspektywy, skali okrucieństwa. Miliony istnień unicestwiono pod znakiem krzyża, w imię boże. Krucjaty; lochy i stosy inkwizycji; konkwista Nowego Świata. Wycięcie mieczem z jego mapy całych cywilizacji.
Marek Edelman powiedział, że chrześcijaństwo jest religią miłości, a człowiek, który nienawidzi, sam się z niej wyklucza. A jeśli niesie zagładę, jak papiescy pomazańcy na wszystkich kontynentach? I niby ja z tej kultury? Współwinny?

Mijają mnie turyści, oszołomieni przez Muzea Watykańskie. Wzruszeni tkliwością marmuru Michała Anioła, urzeczeni urodą fasady bazyliki. Myślę, że to właśnie dla dziejów Kościoła słowo kluczowe: fasada. A za nią grzechy główne i mniejsze. Przyjechałem tu po piękno. Ale nie potrafię go odcedzić, wydobyć z kontekstu, odkurzyć z historii. 

Mieszkam przy Campo di Fiori. Kosze oliwek i cytryn wnoszą tu o świcie niewolnicy z Azji. Wieczorem znikają, jakby nie istnieli. Nocą grzmi z klubów łomot infernalny. Giordano Bruno patrzy ze swego kamiennego stosu na tę mnogość form wiecznie odradzającego się życia. Jak tu nie myśleć o rzeczy ludzkich mijaniu, o zapomnieniu, co rośnie, nim jeszcze płomień przygasnął. 
Błogosławiony dar zobojętnienia. Pozwala beztrosko cieszyć się urodą Rzymu. Mijać Koloseum, jak ażurowy tort z kamienia, pośrodku gwarnego ronda. Nie potrafię.

Rano, w ulicy przy placu, griot z Mali gra na korze i śpiewa. Pieśni, historie odległej ziemi. Znam je. I one zwykle o bitwie, chwale, zwycięstwie. O barwie krwi na piasku. 
Panny w drodze do szkoły, wonne i wiotkie jak lilie, mijają go, obojętne. Bawią się, żyją, kochają. Niewinne, o lekkim jeszcze sercu.

Playlista audycji:

Anna Maria Jopek - Sodade
Ive Greice - É Tanta Saudade (Petit Pays Version)
Elida Almeida - Estanhadinha
Lucibela - Curpim Sab
Mayra Andrade - Storia storia
Cesária Évora - Lagrimas Negras
Alfredo Rodríguez - Fidju di Lua (feat. Alana Sinkëy)
Alfredo Rodríguez - Thriller
Michael Jackson - Beat It
Van Halen - Push Comes to Shove
Pat Metheny - Minuano
 

Wszystkie części podcastu

Pora siesty 206

Pora siesty 206 cz. 1

Moi drodzy, kiedy, jeśli nie właśnie w...

30 czerwca 2024

57:09

autorzy

Marcin Kydryński

rozpocznij odtwarzanie  Pora siesty 206 cz. 1
Pora siesty 206

Pora siesty 206 cz. 2

Playlista audycji: Pat Metheny Group - Au Lait Yasmin Levy...

30 czerwca 2024

56:15

autorzy

Marcin Kydryński

rozpocznij odtwarzanie

Pozostałe odcinki podcastu

Zespół

exclamation-icon

Tu wymagane są dodatkowe uprawnienia

Dostęp tylko dla zalogowanych użytkowników.

Zaloguj się. Nie masz jeszcze konta? Załóż je teraz.

exclamation-icon

Pobierz aplikację mobilną Radia Nowy Świat!

Android Auto, CarPlay, wygodny dostęp do podcastów (wraz z postępem odsłuchania), szczegółowa ramówka, archiwum playlisty - wszystko w jednym miejscu. Pobierz aplikację, zaloguj się i korzystaj ze wszystkich dostępnych funkcji.