"Bo we mnie jest seks" - filmowa opowieść o Kalinie Jędrusik

15 listopada 2021

Lucyna Wardecka

Kalina Jędrusik - ikona polskiej popkultury. Jej legendarna postać powraca właśnie na ekrany kin w brawurowej roli Marii Dębskiej. Film opowiadający historię kobiety nazywanej „barwnym ptakiem PRL-u” niesie ze sobą zaskakująco aktualne przesłanie. Na antenie Radia Nowy Świat o pracy nad filmem „Bo we mnie jest seks” Jan Niebudek rozmawiał z reżyserką Katarzyną Klimkiewicz.

W polskiej popkulturze nie ma wielu postaci, które miały w sobie tyle uroku, nonszalancji i buntu. Kalina Jędrusik idąc na przekór schematom nie wpisywała się w powszechnie obowiązujący wizerunek polskiej kobiety. Jej postać do dziś zaskakuje. Swoją postawą nikomu nie pozwalała postawić się do kąta. W obecnych czasach, gdy kobietom odbierane są prawa do samostanowienia, chciałam pokazać osobę, która potrafi wyjść zwycięsko z wielu opresji. Myślę, że taka osoba jak Kalina Jędrusik może dziś inspirować i dodawać sił – mówiła Katarzyna Klimkiewicz.

Kalina Jędrusik otwarcie mówiła o tym, co myśli i czuje. Potrafiła żyć zgodnie ze swoimi pragnieniami, a jej bezwstydność fascynowała i irytowała zarazem. Maria Dębska przygotowując się do tytułowej roli zrosła się z postacią Kaliny Jędrusik. Obserwowanie tego procesu było fascynujące. W filmie zobaczyć można Leszka Lichotę w roli Stanisława Dygata i Pawła Tomaszewskiego wcielającego się w postać Tadeusza Konwickiego. Krzysztof Zalewski świetnie poradził sobie z rolą Lucka, który w filmie uosabia wielu kochanków Kaliny Jędrusik – opowiadała Katarzyna Klimkiewicz.

Całej rozmowy Jana Niebudka z Katarzyną Klimkiewicz można posłuchać tutaj:

"Bo we mnie jest seks" - filmowa opowieść o Kalinie Jędrusik

Lucyna Wardecka

Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat