Trzynastu z siedemnastu członków Rady Medycznej zrezygnowało z doradzania premierowi w sprawie epidemii koronawirusa. Współpraca bardzo ciekawie się układała i była bardzo dobrze prowadzona przez prof. A. Horbana, ale w momencie, gdy zaczęły w niej dominować czynniki polityczne – mając w większości demokratyczne podejście do życia – absolutnie nie mogliśmy się na nią zgodzić. My nie walczymy o wyborców. My walczymy o zdrowie i życie Polaków – mówił na antenie RNŚ prof. Krzysztof Simon, z którym Ksenia Maćczak rozmawiała o powodach jego rezygnacji ze stanowiska w Radzie Medycznej przy premierze.
- Byłem przekonywany do dalszej współpracy zarówno przez premiera, jak i ministra zdrowia. Uważam jednak, że ta formuła się wyczerpała, ponieważ nie przekłada się na siły premiera i ministra w przekonywaniu grupy szalonych antyszczepionkowców i antycovidowców. Zobligowałem się, że nie będę komentować sytuacji do czasu tego wystąpienia. Poszliśmy tragiczną drogą szwedzką, gdzie epidemia puszczona została na żywioł – przyznał prof. Krzysztof Simon.
- Współpraca bardzo ciekawie się układała i była bardzo dobrze prowadzona przez prof. A. Horbana, ale w momencie, gdy zaczęły w niej dominować czynniki polityczne – mając w większości demokratyczne podejście do życia – absolutnie nie mogliśmy się na nią zgodzić. My nie walczymy o wyborców. My walczymy o zdrowie i życie Polaków. Nikt z nas nie odmówi jednak pomocy w następnych działaniach w walce z epidemią i to zadeklarowaliśmy – podkreślił.
- Jesteśmy jawnie oskarżani o korupcję i nikt za takie oskarżenia nie ponosi odpowiedzialności. Jestem Polakiem i odpowiednio wykształconą osobą, która przekazuje swoją wiedzę. Robię to charytatywnie z poczucia patriotyzmu i obowiązku wobec państwa – dodał.
Całej rozmowy Kseni Maćczak z prof. Krzysztofem Simonem można posłuchać tutaj:
Prof. Krzysztof Simon o rozpadzie Rady Medycznej przy premierze
Lucyna Wardecka
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat