14 lutego 2025
Niespełna roku temu, w ośmiokrotnie większym od Polski Kazachstanie, wprowadzona została jedna strefa czasowa. I tak, w niektórych miejscach kraju słońce wschodzi teraz o 3 nad ranem, a jesienią ciemno robi się już o godz. 15. Do marca ubiegłego roku obowiązywały tam dwie strefy czasowe, choć i ta liczba wydawała się niewystarczająca. Przeciwnicy ujednolicenia czasu wskazują na pogorszenie się ich samopoczucia oraz m.in. wzrost liczby ofiar wypadków drogowych. Chęć powrotu do dawnych stref czasowych jest widoczna, ale władze kraju utrzymują, że prawo weszło w życie po pozytywnym wyniku konsultacji społecznych.
Więcej na ten temat w rozmowie Barbary Gregorczyk z Marcinem Popławskim, który był gościem audycji ► Cały nasz świat:
Protesty w Kazachstanie po wprowadzeniu jednej strefy czasowej Radio Nowy Świat
Radio Nowy Świat