20 stycznia 2023
Miesięcznik Perspektywy po raz 25. opublikował ranking najlepszych polskich liceów i techników. Tego typu zestawienie to bez wątpienia przydatne narzędzie orientacyjne, a hasła "złota tarcza" czy "pierwsza dziesiątka" brzmią dumnie. Czego jednak nie dowiemy się z niego o danej szkole? Na ile opublikowane wyniki rankingowe to efekt pracy placówek, a na ile wyśrubowanych oczekiwań dyrekcji okupionych wytężoną pracą uczniów z prywatnymi korepetytorami? Czy szkoły średnie z najlepszymi wynikami matur i największym gronem laureatów olimpiad przedmiotowych to miejsca, w których faktycznie uczy się najlepiej? I wreszcie - czy pogoń za punktami, nauka pod ogromną presją i osiąganie wysokich wyników szkolnych korelują z późniejszym sukcesem życiowym?
- Nie dyskredytowałabym osiągnięć szkół znajdujących się na górze tego zestawienia. Pamiętać należy jednak o tym, że Ranking Perspektyw zupełnie nie zwraca uwagi na to, jak szkoła zajmuje się uczniem. Nie analizuje tego, w jaki sposób motywuje go nauki i na ile uznaje system wywierania na nim presji, której celem jest osiąganie jak najwyższych wyników - mówiła Edyta Plich ze Stowarzyszenia Inteligentnej Młodzieży, którą w popołudniowej audycji RNŚ gościła Ksenia Maćczak.
- Istnieje wiele szkół, które nie stawiają na tego typu rankingi. Przyjmują uczniów, którym podczas pierwszego etapu nauki pozwala się rozwijać zainteresowania, a tym samym zmieniać przedmioty maturalne. To szkoły ze świetną atmosferą i cudownym pomysłem na rozwój, w których młodzi ludzie nie tylko dobrze się czują, ale i osiągają ogromne sukcesy - zauważyła.
- Badania pokazują, że nie ma żadnej korelacji między piątkami i szóstkami na świadectwach uczniów a ich późniejszym sukcesem życiowym - dodała.
Całej rozmowy Kseni Maćczak z Edytą Plich można posłuchać tutaj: Ranking szkół - dobry wskaźnik czy przeżytek? Radio Nowy Świat
Radio Nowy Świat
Więcej na temat posłuchać można także w relacji Kacpra Badury: Ranking szkół - dobry wskaźnik czy przeżytek? Radio Nowy Świat