Relacja z 22. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty we Wrocławiu

Międzynarodowy Festiwal Filmowy Nowe Horyzonty we Wrocławiu to miejsce corocznych prezentacji odważnego kina artystycznego, które wciąż poszukuje nowych form wyrazu i wykracza daleko poza granice konwencjonalnego filmu. Grand Prix 22. edycji tego wydarzenia otrzymał obraz "Do piątku, Robinsonie" irańskiej reżyserki Mitry Farahani - Dbamy o to, by pokazywać filmy z najważniejszych światowych festiwali. Wyłapujemy je zarówno w konkursach głównych, jak i w sekcjach pobocznych. Nasi programerzy odwiedzają także mniejsze przeglądy filmowe skupiając się na tym, by przybliżyć widzom kinematografię krajów zdecydowanie mniej w Polsce rozpoznawalnych. I tak np. ozdobą tegorocznej odsłony Nowych Horyzontów była retrospektywa kina z Kosowa - opowiadał Piotr Czerkawski, kurator sekcji Shortlista i jeden z programerów festiwalu. - Po pokazach galowych każdej edycji Nowych Horyzontów pojawiają się mieszane emocje. W tym roku filmem, który je wywołał był "Triangle of Sadness" Rubena Ostlunda, zdobywca Złotej Palmy w Cannes - przyznał Maciej Roch Satora, jeden z krytyków filmowych, którzy o filmach zaprezentowanych na tegorocznej edycji festiwalu opowiadali w rozmowie z Kacprem Badurą.

Całego materiału reporterskiego Kacpra Badury można posłuchać tutaj:

Relacja z 22. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Nowe Horyzonty we Wrocławiu

Lucyna Wardecka