1 marca 2022
[carousel_slide id='27622']
Kobiety z dziećmi czekające w kolejce na przejście, sznur samochodów na około 40 km, wojskowe punkty kontrolne, segregacja na granicy, kilka dni oczekiwania na swoją kolej - tak wyglądają okolice przejścia granicznego po ukraińskiej stronie. Od rozpoczętego przez Rosję konfliktu na terenie Polski pojawiło się już ponad 400 tys. osób. Co spotyka ukraińskich uchodźców po przekroczeniu granicy?
Nasza reporterka, Klaudia Kowalczyk, postanowiła na własne oczy przekonać się, jak wygląda sytuacja przy granicy polsko-ukraińskiej.
We wtorek Klaudia odwiedziła okolice Medyki oraz Przemyśla. Na temat tego, co widziała, rozmawiała w programie popołudniowym z Michałem Poryckim:
Agnieszka Hejne
Opuszczony hipermarket i plac przed nim zostały zajęte przez ludzi dobrej woli. Przy ul. Lwowskiej w Przemyślu, prowadzącej do przejścia granicznego w Medyce, powstał punkt, gdzie kompleksowo rozwiązywane są na bieżąco problemy osób, uciekających przed wojną. Je również odwiedziła Klaudia Kowalczyk: