Rosnąca liczba pracowników z objawami depresji przekłada się na straty w gospodarce

Z badań przeprowadzonych na potrzeby platformy ePsycholodzy.pl wynika, że ponad 70% Polaków odczuwa syndromy depresji. Wśród objawów respondenci wskazują najczęściej na obniżony nastrój, uczucie zmęczenia, zaburzenia snu oraz osłabienie koncentracji i uwagi. Autorzy opracowania obliczyli, że słabnąca kondycja psychiczna przekłada się na istotne straty w gospodarce, a konkretnie na 2 mld zł rocznie. - Dobrze, że tego typu badania zaczynają być prowadzone. Sądzę jednak, że wspomniana kwota jest mocno zaniżona. Pod uwagę brane były jedynie osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich. Tymczasem straty ekonomiczne wiążą się także z tym, że część chorych pozostaje w pracy i wykonuje ją nieefektywnie - zauważyła prof. Elżbieta Mączyńska, prezes honorowy Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego i wykładowczni SGH w Warszawie.

- Niektórzy twierdzą złośliwie, że depresja to po porostu "modna" choroba. Tego typu określenia uważam za bardzo niefrasobliwe. Żyjemy w świecie przesilenia cywilizacyjnego. Dokonująca się czwarta rewolucja przemysłowa, której symbolem są roboty i sztuczna inteligencja, wzbudza w ludziach niepokój. Rośnie syndrom analfabetyzmu cyfrowego. Ekonomistka Noreena Hertz pisze wprost, że XXI wiek to era samotności, jakiej ludzkość nigdy dotąd nie doświadczała. Nowe technologie nas rozdzielają, a samotność nie sprzyja dobremu samopoczuciu - mówiła prof. Elżbieta Mączyńska.

Całej rozmowy Michała Poryckiego z prof. Elżbietą Mączyńską można posłuchać tutaj:

Rosnąca liczba pracowników z objawami depresji przekłada się na straty w gospodarce

Radio Nowy Świat

O depresji i jej wpływie na straty w gospodarce, posłuchać można także w materiale Olgi Bobienko:

Rosnąca liczba pracowników z objawami depresji przekłada się na straty w gospodarce

Radio Nowy Świat