1 maja 2021
Film wydawał się właściwie niecenzuralny – do tej pory nikt w ten sposób nie opowiadał o historii Polski Ludowej. I choć w prasie próbowano osłabić wymowę dzieła (cenzura dopuszczała tylko złe recenzje), i choć posuwano się do drukowania „listów do redakcji”, że Wajda... obraził polskiego robotnika, to właśnie robotnicy ze Stoczni Gdańskiej zażądali trzy lata później nakręcenia sequelu – „Człowieka z żelaza”.
O premierze „Człowieka z marmuru”, o samym filmie i o zdumiewającym zjawisku, jakim był DKF KWANT, opowie w Stuleciu dziwów długoletni prezes klubu, pan Andrzej Słowicki.
Gorąco zapraszamy - Kacper Siedlecki i ja - Jerzy Sosnowski.
Zapraszamy do wysłuchania audycji w naszym archiwum: Stulecie dziwów 42.