9 lutego 2022
- Szczerze mówiąc, cały czas nie mogę w to uwierzyć. To coś niesamowitego, że film studencki, którym zaliczyliśmy rok w Warszawskiej Szkole Filmowej zdobył nominację do Oscara – opowiadał Tadeusz Łysiak.
- Żeby trafić na tzw. long listę 145 filmów, z których wybrano 5 nominacji, trzeba było przejść długą i trudną drogę. Konieczne było zdobycie głównej nagrody na jednym z festiwali sygnowanych przez Oscary – tłumaczył.
- W krótkich metrażach najważniejszy jest bohater, za którym chcemy podążać od pierwszego ujęcia filmu. Miałem szczęście, że udało się wpaść na pomysł „nieogranej” filmowo postaci niskorosłej i poznać Anię Dzieduszycką, która dała tej roli bardzo dużo. Bez Ani ten film by po prostu nie istniał – podkreślił Tadeusz Łysiak.
- To opowieść bardzo uniwersalna. Opowiadamy oczywiście o konkretnej osobie z achondroplazją, ale w postaci bohaterki odnaleźć się może każdy. W tej opowieści zawarte są takie uniwersalne emocje jak samotność, pożądanie czy miłość – zaznaczył.
Całej rozmowy Jana Niebudka z Tadeuszem Łysiakiem można posłuchać tutaj:
Lucyna Wardecka
Więcej ciekawych audycji dostępnych jest w zakładce podcastów. Aby z niej skorzystać, zostań Patronem Radia Nowy Świat