Urbex – podróże w miejsca opuszczone

15 lutego 2022

Lucyna Wardecka

Urbex to eksploracja przestrzeni opuszczonych i zapomnianych. W Polsce znajduje się kilka tysięcy takich miejsc. Zajęcie pozornie niszowe przyciąga sporą rzeszę fanów. Prawdziwą mekką urbexowiczów stały się ukraińskie miasta Czarnobyl i Prypeć. Miłośnicy tej formy aktywności kierują się zasadą zwiedzania przestrzeni i pozostawiania jej w nienaruszonym stanie. Chodząc po takich miejscach dokumentujemy je. Zależy nam jednak na tym, by pozostały w takim stanie, w jakim je zastaliśmy – zaznaczył jeden z twórców kanału „Urbex History”, z którym o podróżach w miejsca opuszczone rozmawiał reporter RNŚ Kacper Badura.

- Złamany stół, odchodząca ze ściany tapeta, potłuczona filiżanka czy fragment zdjęcia. W miejscach opuszczonych każdy przedmiot opowiada historie. Stanowi fragment czyjegoś życia – mówił Adam Recław, podróżnik i miłośnik Urbexu.

- Chodząc po takich miejscach dokumentujemy je. Nagrywamy film i opowiadamy historie. Zależy nam jednak na tym, by pozostały w takim stanie, w jakim je zastaliśmy – podkreślił jeden z twórców kanału „Urbex History”.

- Zwiedzanie Czarnobylu jest całkowicie bezpieczne. To miejsce wymarłe. Miasto widmo, w którym największe wrażenie robią na mnie opuszczone szkoły i przedszkola. Tam wciąż znajdują się zabawki, ubrania, książki i podręczniki – opowiadał Paweł Brzozowski prowadzący w Czarnobylu warsztaty fotograficzne.

Całego materiału reporterskiego Kacpra Badury można posłuchać tutaj: