16 maja 2022
Z pomocą udzielaną obywatelom Ukrainy ruszyliśmy bez wahania już w pierwszym dniu rosyjskiej inwazji. Część z nas liczyła, że wojna skończy się niebawem. Część była nieco bardziej sceptyczna i przewidująca. Eksperci zwracali uwagę na fakt, że zaangażowanie pomocowe polskiego społeczeństwa to długodystansowy bieg, w którym konieczne jest odpowiednie rozłożenie sił.
- Maraton, który działał w pierwszych tygodniach wojny powinien zamienić się w sztafetę. My już ledwo zipiemy. Nie jesteśmy w stanie przez nieokreślony czas pracować na pełnych obrotach. I tu pojawia się problem, bo na horyzoncie nie widać żadnej zmiany… - mówiła jedna z bohaterek reportażu Anny Rokicińskiej.
Czy wolontariat może spowodować wypalenie? Na jakim etapie pomocy Ukrainie jesteśmy? Jak w konfrontacji z wielotygodniowym wyczerpaniem znajdować w sobie początkowy entuzjazm?
Całego reportażu Anny Rokicińskiej zatytułowanego „Zadyszka w maratonie”, w którym głos zabrały osoby goszczące obywateli Ukrainy, pracownicy i wolontariusze Fundacji Dzieci Rodzice Szkoła, Fundacji GRUNT OD NOWA i Centrum Wsparcia Koordynacji w PKiN w Warszawie, można posłuchać tutaj:
Zadyszka w maratonie - reportaż Anny Rokicińskiej Lucyna Wardecka
Lucyna Wardecka