23 kwietnia 2021
Wyraz po wyrazie, zdanie po zdaniu, strona po stronie. W spokoju, ciszy lub przy dobrej muzyce. W wygodnym fotelu albo w tramwaju, po drodze. I tak wsiąkamy w ich historie, poznajemy bohaterów, nowe miejsca, doświadczenia. Wszak „kto je czyta, żyje podwójnie”.
Dziś wyjątkowo możemy je docenić - obchodzimy Światowy Dzień Książki. Dlatego zaprosiliśmy do studia Annę Król - nieprzeciętnego mola książkowego, twórczynię równie nieprzeciętnego miejsca, czyli Big Book Cafe. Pisarkę i pasjonatkę, która zapowiada wydanie nowej książki w najbliższym czasie.
- Miałam to szczęście, że mama czytała mi książki, kiedy sama jeszcze nie umiałam czytać. Dziś być może rodzice chwyciliby się za głowę, bo były to najczęściej „Baśnie Braci Grimm”. I to prawdopodobnie w dosyć specyficzny sposób rozwinęło moją wyobraźnię, być może nawet nieco ją spaczyło - ale na pewno ją budowało. Miałam przez to w sobie takie poczucie pożądania w stosunku do kolejnych opowieści i żeby poznawać kolejne światy - mówiła na antenie Radia Nowy Świat.
Rozmawiał Jan Niebudek:
Agnieszka Hejne