15 lutego 2023
"Bardzo podoba mi się w Polsce [...] mogę chodzić do sklepu, na rehabilitację..." - mówi Hania, która na co dzień musi mierzyć się z wieloma barierami architektonicznymi, a te z racji choroby, na którą cierpi znacznie utrudniają jej funkcjonowanie. Z powodu trudnej sytuacji finansowej środkiem transportu nastolatki jest wózek dziecięcy, czyli tzw. "spacerówka"...
Hania i Irina przyleciały z Charkowa prawie rok i cztery miesiące temu do Wrocławia. Lekarze w Charkowie zdiagnozowali u Hani SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni, ale nie byli w stanie jej pomóc. Po 11 latach jej matka zaryzykowała i przyleciała do Polski, by szukać dla swojej córki pomocy.
Dziś wraz z fundacją Potrafię Pomóc zbierają na wózek elektryczny, a także szukają mieszkania. Nie są uchodźczyniami, więc przysługuje im zdecydowanie mniejsza pomoc - 500 plus oraz dofinansowanie z NFZ.
Historię tych silnych dziewczyn poznała i udokumentowała nasza reporterka - Klaudia Kowalczyk. Zakup wymarzonego wózka Hani w kolorze żółtym (jej ulubionym) możecie wesprzeć tutaj: https://zrzutka.pl/2kamcp.
Poznaj historię Hani i jej mamy Iriny:
Weronika Boczek