15 października 2023
01:52:10
Marcin Kydryński
Moi drodzy: cisza. Wyborcza cisza. Milczę zatem. Jak mawiał Marai, są sytuacje, w których trzeba wiedzieć z morderczą precyzją o czym się milczy. Milczę tedy o złości, zmęczeniu, o nadziei milczę.
Ale mogę mówić o tym, co błahe. Na przykład o pięknie. O powabie słowa. O łasce. Spróbuję.
Zacznę od cytatu. Kto źródło zgadnie?: „Karaluch to także cudowna istota”. Myślę o relacji między stworzeniem, naszym jego postrzeganiem i słowem, którym je nazwaliśmy. W rdzeniu wspomnianego powyżej tkwi „kara”, jaką chętnie byśmy wymierzyli owadowi za samą śmiałość zaistnienia. Moja nieżyczliwość wobec karalucha a czułość, wielokrotnie przywoływana w piosence i prozie, dla ważki. Zachwycenie jej urodą. Olśnienie nieważkością ciała. Ważkość sprawy, jaką staje się każde spotkanie z tym zdumiewającym zjawiskiem przyrody. Czemu ważkę wielbię a wobec karalucha pozostaję nieufny, skoro wystarczyłoby odrobinę zmienić optykę, semantykę, przeto i krąg skojarzeń a rój „smoczych much”, jak zwą ważki Anglicy, sprowadziłby atak paniki. Może źródło uprzedzenia – a i uwielbienia – tkwi w samym słowie? Butterfly. Mucha maślana. Jakże tkliwość wzbudzi? O ileż łatwiej motylowi.
Z estetyki w metafizykę:
Podczas jednego z koncertów Lucibeli na jej białą suknię sfrunął wielki, rdzawy motyl i przysiadł w okolicy serca. Słuchacze wpadli w ekstazę. Cud! Znak! Brzmiały właśnie pierwsze nuty pieśni Adeus Mama. Byłabyż to dusza drogiej artystce kobiety? A może wcielona w kształt lotny łaska, którą oto Najwyższa Istota obdarza tę dziewczynę? Co za scena.
Bywa, że gdy piszę na farmie, motyle z całej łąki kołują nad moją głową, przysiadają na skórze. Najśmielszy z nich drży na szczycie długopisu, prowadzi mą rękę. I co? Nic zupełnie.
Cóż – pocieszam się – musi być chyba innego gatunku niż ten na sercu Lucibeli.
Serdecznie, Marcin
Playlista audycji:
Lucibela - Mi E Dode Na Bô Cabo Verde - Lucibela Negue Regina Kinjo - Negue Maria Bethânia - Negue Caetano Veloso - Coração Vagabundo Bob Marley & The Wailers - Three Little Birds Various Artists - Exodus Various Artists - Redemption Song Bruce Springsteen, Sting, Peter Gabriel, Youssou N'Dour & Tracy Chapman - Get Up, Stand Up Ziggy Marley & Sting - One World (Not Three) Sting - The Pirate's Bride
Moi drodzy: cisza. Wyborcza cisza. Milczę zatem. Jak mawiał...
56:11
Playlista audycji: Lucibela - Violeiro Ricardo Ribeiro...
55:58
31 sierpnia 2025
01:52:16
Moi drodzy,Ktoś wyłączył światło!Czy to już tak będzie teraz aż po kres...
24 sierpnia 2025
01:53:49
Moi drodzy,Wciąż nie potrafię się otrząsnąć po wiadomości o odejściu Staszka Sojki,...
17 sierpnia 2025
01:51:52
Moi drodzy,Zostawiam powoli moje płowe łąki i ruszam w drogę.Spieszę w siestowym...
10 sierpnia 2025
01:52:53
Moi drodzy, wędruję od wielu dni w płowym pejzażu, z muzyką świerszczy, owiec i wiatru, a...
3 sierpnia 2025
01:53:59
Moi drodzy,Z powrotem w pejzażu z naszej siestowej okładki.Ta dal beżu bez kątów prostych...
27 lipca 2025
01:53:06
Moi drodzy,Niczym wędrowni ptacy i ja ruszyłem w doroczną peregrynację. Okazuje się, że...
20 lipca 2025
01:52:50
Moi drodzy,Jak Państwa życie traktuje, życzliwie?Cieszę się tą nadzieją.Ja...
13 lipca 2025
01:52:20
Moi drodzy,„Ten rodzaj lata wydaje mi się odrobinę niefortunny”, przeto wracam – i...
6 lipca 2025
01:52:45
Moi drodzy, Skwar na farmie jak w piekle Afaru czy w dolinie Omo.I ja to szanuję!...
29 czerwca 2025
01:53:17
Moi drodzy,Gnam z Grudziądza, z upojnych dni i nocy fado. Tęskne pieśni ze dwie przeto dziś...
22 czerwca 2025
01:53:45
Moi drodzy,Na farmie już po sianokosach. Bociany i żurawie mają swoją wielką...
15 czerwca 2025
01:53:05
Moi drodzy,Co to był za wieczór fortunny. Sala NOSPRu aż po najwyższe balkony wypełniona...