22 października 2023
01:52:33
Marcin Kydryński
Moi drodzy, co za ulga. I – nie sądziłem, że kiedykolwiek sięgnę po to niebezpieczne słowo: duma. Miałbym ochotę gdzieś w odległym zakątku świata biec po ulicy wołając: jestem z Polski! Pierwszy raz od dawna spodziewałbym się uśmiechu, wzniesionych w górę kciuków, oklasków może nawet, a nie milczącego zażenowania i wytykania palcami z odrazą.
Zwykle mam w sobie nutę nostalgii za minionym. Ale nie tym razem. Bywam nieufny wobec tego, co nowe. A teraz wyglądam przyszłości z nadzieją. To dla mnie niecodzienna sytuacja. Ale jakże przyjemnie odmienna. Surreal, but nice. Co się porobiło! Ja w przyszłość patrzę? Psiakość. Do kroćset!
Skąd takie słowa plugawe, ktoś spyta czujnie. A inny nawet ich nie zrozumie. Psiakość?! Czy to, mimo wszystko, ostentacyjne przyznanie się do uporczywego tkwienia w Zapomnianym?
Przeczytałem w GW o konkursie na „boomerskie” (?) – czyli, jak rozumiem, starczo/frajerskie słowo roku. Coś zwyciężyło tym razem, ale zasmuciło mnie pierwsze miejsce z ubiegłego sezonu. Było to słowo: żal. Bardzo mi bliskie. Lubię wilgoć jego brzmienia. Cenię lapidarność. Pojmuję pojemność. Słyszę w nim tęsknotę, lęk przed utratą, nieuchronność przemijania. Ale też refleksję nad życiem, w którym pobłądziliśmy. Kogoś skrzywdziliśmy, choćby nieświadomie. Czegoś ważnego zaniechaliśmy. Co innego uczyniliśmy niepotrzebnie. Stąd żal. Jak cierń. Jak kulka ciepłego ołowiu w okolicy serca. Frajerskie słowo, mówicie?
Spodziewam się, że chodzi o kontekst. „Ale żal” w znaczeniu: „To słabe było”. A jednak zmartwiło mnie to wykluczenie. Pomyślałem, że żyjemy w czasach, kiedy zaduma nad wartością minionego jest w złym tonie. Kiedy refleksja nad popełnionymi błędami zdaje się stratą czasu, oznaką słabości. Ktoś przytumnie zauważy: Ależ to buddyjskie! „Ważne są tylko te dni, których jeszcze nie znamy”– zanuci inny. Wiem, wiem. I ja dziś, jako się rzekło, cały jestem w Przyszłość Jasną wychylony.
Ale zawsze znajdę dobry powód do żalu. Że dzieciarnia już jazzu nie słucha, na przykład. Psiakość. Do kroćset! Żal.
M
Playlista audycji:
Ella Fitzgerald & Louis Armstrong - Cheek to Cheek Tony Bennett & James Taylor - Put On a Happy Face Samara Joy - Tight Jacob Collier - Flintstones Jamie Cullum - Just One of Those Things Anthony Strong - Whatever Lola Wants Gregory Porter - Quizas, Quizas, Quizas Alfredo Rodríguez - Bésame Mucho Esperanza Spalding - Samba Em Preludio Stan Getz - Para Machuchar Meu Coracao To Hurt My Heart Paul Desmond - The Theme from "Black Orpheus"
Moi drodzy, co za ulga. I – nie sądziłem, że kiedykolwiek...
56:33
Playlista audycji: Ike Quebec - Favela Wynton Marsalis -...
56:00
17 listopada 2024
01:54:53
Moi drodzy, Zanzibar. Kiedy przyjechałem tam po raz pierwszy, dokładnie 30 lat temu, to była...
10 listopada 2024
01:55:55
Moi drodzy,nikt tu nie jest dla przyjemności, czasem trzeba się zanurzyć w odmęty i gęstwy...
3 listopada 2024
01:52:58
Moi drodzy,Przemiła Megan Moroney w tytule jednej ze swoich piosenek stawia śmiałą tezę: God...
27 października 2024
01:54:34
Moi drodzy,kiedy wybrzmią dziś ostatnie akordy ostatniego utworu Siesty, zatem o 17.00 –...
20 października 2024
01:54:05
Moi drodzy, my wiecznie w drodze!W smudze bursztynowego światła z Wietrznych Wysp, z najmilszą...
13 października 2024
01:53:15
Moi drodzy,Jesień, przeto Siesta rusza w drogę raz jeszcze!Tym razem w surowe...
6 października 2024
01:50:52
Moi drodzy, Załączona fotografia nie jest bynajmniej reklamą ekscentrycznego zakładu...
29 września 2024
01:54:16
Moi drodzy,wędrujemy z Cesarią!Czy – mówiąc precyzyjnie – z miłosnym o niej...
22 września 2024
01:53:34
Moi drodzy,ostatni dzień lata.Ostatni dzień Święta Muzyki Szczęśliwej.Zawsze mi mało....
15 września 2024
Moi drodzy,Ktoś wyłączył światło!I przykręcił niebiański kaloryfer!Kilka...
8 września 2024
01:53:05
Moi drodzy, Proszę o Sieście dziś nie zapominać. Muzyka popłynie w Państwa stronę z...
1 września 2024
01:54:32
Zamilknąć – radzi mędrzec – trzeba bezszelestnie. Umiałbym, ale nie chcę tak… bez...