29 grudnia 2025
15:47
Anna Rokicińska
Justyna jest ze swoim synem przez 24 godziny na dobę. Gabryś nie ma ciała modzelowatego - spoiwa łączącego dwie półkule mózgowe. Co w ich życiu zmieniłaby ustawa o asystencji osobistej osób z niepełnosprawnościami? - On na pewno byłby bardzo szczęśliwy. Ja miałabym chwilę oddechu. To, czego brakuje nam z mężem najbardziej, to czasu tylko dla siebie - przyznaje bohaterka reportażu Anny Rokicińskiej.
Dlaczego opieka całodobowa tak często oznacza społeczne i zawodowe „wyłączenie” opiekunów i opiekunek? Jak wyglądałoby ich życie, gdyby asystencja osobista była stałym, gwarantowanym wsparciem?
Zapraszamy do wysłuchania reportażu Anny Rokicińskiej „20 lat wyłączenia” z cyklu „Dostępność”.
Cykl "Dostępność" powstaje we współpracy z PKO Bankiem Polskim