22 stycznia 2023
01:47:28
Marcin Kydryński
Moi drodzy, jestem w Tangerze. – Zagubiłeś się? Are you lost? – spytałby mnie Paul Bowles z wnętrza Cafe Colon. Bynajmniej. Mam wrażenie, jakbym znalazł ostatni element układanki i puzzle mojego życia w Afryce są wreszcie kompletne. Wiele razy byłem blisko. 15 lat temu czekałem na prom w Tarifie ale sztorm unieruchomił wszystkie łodzie na wiele dni. Przed rokiem patrzyłem na skały Tangeru z hiszpańskiego brzegu. Choć była późna jesień – wzrok sięgał daleko w idealnie przejrzystym powietrzu. Dopiero dziś jestem tu naprawdę. W miejscu, w którym, jak w powieści Bowlesa, winna zaczynać się każda wielka afrykańska wędrówka. A ja swoją przecież wymarzyłem otumaniony urodą filmu Pod osłoną nieba. Książkę poznałem w Timbuktu, poniewczasie. U kresu podróży. A powinienem był tutaj. Płowa pustosz, ta otchłań, która zaczyna się za progiem stromistej bieli przedwiecznego miasta, nie przestaje mnie wabić. Kusi, mami, wciąga. Obiecuje: chodź, przepadnij na miesiące, będzie jak wtedy, kiedy wyruszyłeś po raz pierwszy. Raz jeszcze nakręcisz najpiękniejsze sceny filmu twego życia. Znowu odnajdziesz w rzeczywistym świecie obrazy z książek, na których się wychowałeś, bo tu, w pustyni, nic się nigdy nie zmienia. Ona jest wieczna.
Zewsząd słyszę te szepty i jak Odys do masztu przywiązuję się do myśli, że to nieprawda, że za późno, że ja inny i świat już nie ten, za którym tęskniłem, dwudziestoletni. W Cafe Colon zerwano ciemne drewno ze ścian, wyłupano lustra. Mozaikowa podłoga ustąpiła miejsca kaflom rozmiaru winylowej płyty. I zamiast muzyki Charlesa Treneta z patefonu dziś z pięciu – czy to możliwe? – pięciu telewizorów głuszy myśli wrzask z gardeł kiboli futbolu. Podobnie na tarasie hotelu Fuentes z 1913. I naprzeciwko, w o wiek wcześniejszej Gran Cafe Central, gdzie Burroughs z Ginsbergiem wciągali do płuc inspirujące dymy.
Nie ma powrotu. A jednak jestem tu szczęśliwy. Włączam Erika Satie. Chopina. I ten motyw z filmu Bertolucciego, ta fraza jak oddech we śnie, koi, oswaja mnie z upływem czasu.
Marcin
Playlista audycji:
Kudsi Ergüner - The Sacred Koran (Recitations) Ryuichi Sakamoto - The Sheltering Sky Theme Charles Trenet - Je chante Ibrahim Maalouf & Melody Gardot - J'attendrai The Rolling Stones - Continental Drift Irene Herrmann & Brian Staufenbiel - Selected Songs: No. 2, Mes de Mayo Embarek Ben Mohammed - Mellaliya Oum - Lik Mulatu Astatke - Surma (feat. Fatoumata Diawara) Buika - New Afro Spanish Generation Sona Jobarteh - Jarabi
Moi drodzy, jestem w Tangerze. – Zagubiłeś się? Are you...
55:53
Playlista audycji: Aziz Sahmaoui & University of Gnawa...
51:35
26 marca 2023
01:52:52
Moi drodzy,w filmie Balzac i mała Chinka reedukowany w odległych górach student z miasta, gra...
19 marca 2023
01:52:12
Moi drodzy, wciąż wędrujemy chłodnym krajem. Dziś lewobrzeżna Warszawa, pierwszy raz od...
12 marca 2023
01:53:34
Moi drodzy,lubię Lubin. Nie ma być może czaru Starej Hawany, podobieństwa z Lizboną nie od...
5 marca 2023
01:52:53
Moi drodzy,wieje. Nie sposób zebrać myśli. Wiatr je zaraz mąci, głuszy, pierzchają jak...
26 lutego 2023
01:53:45
Moi drodzy, stara Hawana jest dla takich jak ja. Żyjemy przekonani, że wskutek niepojętej...
19 lutego 2023
01:51:57
Moi drodzy,zdążyłem. Choć odkąd pamiętam mówili: spiesz, tam zaraz wszystko się zmieni!...
12 lutego 2023
01:53:02
Playlista audycji:Kabaret Starszych Panów - Bo we mnie jest sexPrince - LovesexyCharlie...
5 lutego 2023
01:53:21
Moi drodzy,czy można cieszyć się w życiu wielką sławą, jednocześnie pozostając prawdziwym...
29 stycznia 2023
01:53:35
Moi drodzy,czterdzieści lat minęło. Czy ktokolwiek spoza mojego pokolenia czytając te trzy...
15 stycznia 2023
01:52:13
Moi drodzy,wędruję po Afryce Zachodniej. W Bandżulu sieć mocna, przeto z Netflixa Krwawy...
8 stycznia 2023
01:52:33
Moi drodzy, Czas karnawału. Taka przypomniała mi się historia. Lata 50-te. Big band Sautera i...
25 grudnia 2022
01:51:56
Moi drodzy,Dzień ten Święty jak święcić? Trzydziesty trzeci raz spotykamy się w Boże...