29 stycznia 2023
01:53:35
Marcin Kydryński
Moi drodzy, czterdzieści lat minęło. Czy ktokolwiek spoza mojego pokolenia czytając te trzy słowa od razu słyszy muzykę? A jeśli, to jaką? Cieszę się nadzieją, że większość z Państwa natychmiast rozpoznaje frazę Jerzego Dudusia Matuszkiewicza skomponowaną do telewizyjnej opowieści o budowniczych Trasy Łazienkowskiej i ich rodzinnych perypetiach. Znakomicie! Ale wierzę, iż są także śmiałkowie, którym w te styczniowe dni roku 2023 wspomnienie odległej zimy inne przynosi refleksje.
11 stycznia 1983, po stromych schodach budynku o numerze 441 przy Zachodniej 53 ulicy w Nowym Jorku weszło pięciu mężczyzn. Jeden z nich, Jan, siadł w reżyserce studia Power Station za stołem mikserskim. Tuż obok Manfred, z głową ukrytą w dłoniach, słuchał w skupieniu. Pozostali trzej zbliżyli się do swoich instrumentów. I zaczęli grać. Bez próby. Bez aranży. Z jedną tylko myślą: wyzwolić się od pokusy „posiadania” muzyki. Otworzyć na łaskę. Stać się jej narzędziem, pośrednikiem, wspólnym naczyniem, w które spłynie muzyka o niepojętym pochodzeniu.
Punktem wyjścia były dawne piosenki, pamiętane z dzieciństwa. Przed każdym kolejnym nagraniem wspólnie czytali teksty utworów, by nie tylko dźwięki, ale także słowa, pojęcia, znaczenia prowadziły ich w odważnej wędrówce. W tamte styczniowe dni nagrali blisko trzy godziny muzyki. Na trzy kolejne albumy. Ale duch, który unosił się nad tą sesją miał im towarzyszyć na scenach całego świata przez następnych trzydzieści lat.
Zapytany: jaka muzyka, mimo upływu czasu, pozostaje w moim życiu najważniejsza, odpowiem: ta właśnie.
Zapytany: jakim słowem, jednym tylko, podsumowałby swą muzykę, jej twórca (choć on sam nie jest pewien tego tytułu) odpowie: hymn. Wdzięczność zatem. Pochwała istnienia. I jeszcze pokora wobec Tajemnicy. Keith Jarrett. Gary Peacock. Jack de Johnette. Trio. Mój drogowskaz, punkt odniesienia, zerowy południk. Moje szczęście, wzruszenie, frazy modlitwy.
M
Playlista audycji:
Keith Jarrett - Prism Lucibela - Curpim Sab Dorota Miśkiewicz & Toninho Horta - Pe Ce Em Gabriel Saglio - Lua (feat. Bonga) Gabriel Saglio - Dans tes bras (feat. Lucia De Carvalho) Gabriel Saglio - Stances à marquise (feat. Sékouba Bambino) Anthony Strong - Change My Ways Take 6 - Don't Give Up Peter Gabriel - Mercy Street Bruce Springsteen, Sting, Peter Gabriel, Youssou N'Dour & Tracy Chapman - Get Up, Stand Up
Moi drodzy, czterdzieści lat minęło. Czy ktokolwiek spoza...
57:12
Playlista audycji: Nat "King" Cole - Never Let Me Go Nancy...
56:23
1 czerwca 2025
01:54:02
Moi drodzy,Przeczołgały mnie te dni ostatnie.I budziłem się co rano z westchnieniem...
25 maja 2025
01:55:56
Moi drodzy,kto po filiżance espresso u Amelii, w kawiarni des Deux Moulins, zechce spędzić...
18 maja 2025
01:52:55
Moi drodzy,Dziś „Opowieść o dwóch miastach”. I o dwóch paniach.Siesta pofrunie...
11 maja 2025
01:54:28
Moi drodzy, każdy powrót do Miasta Świateł niesie tak wiele wspomnień, skojarzeń,...
4 maja 2025
01:54:47
Moi drodzy,Lizbona jest, w istocie, jak chce wielki Carlos do Carmo, dziewczyną.Ale to...
27 kwietnia 2025
01:53:51
Moi drodzy,Siesta dziś śmignie szczęśliwie w Państwa strony prosto znad rozległego Tagu, z...
20 kwietnia 2025
01:54:42
Moi drodzy,muśnięta upałem, mżawką zwilżona, wiatrem pobudzona natura tańczy wokół mnie...
13 kwietnia 2025
01:53:57
Moi drodzy, ja z drogi, jak zwykle.Cieszę się na wspólne słuchanie muzyki szczęśliwej już...
6 kwietnia 2025
01:54:13
Moi drodzy,Dziękuję.To były piękne dni.Piętnaście miast. Pogodni, szczęśliwi...
30 marca 2025
01:55:07
Moi drodzy, Tęsknię.Za gitarą.Za TĄ właśnie, nie inną.Rozstałem się z Nel, jak...
23 marca 2025
01:52:57
Moi drodzy,Jestem w magicznym, szczęśliwym świecie.Na pograniczu wielu kultur, wśród...
16 marca 2025
01:54:04
Moi drodzy, w Lizbonie wysoka woda. Od trzech tygodni pada prawie nieustannie.To chwila, w...