19 lutego 2023
01:51:57
Marcin Kydryński
Moi drodzy, zdążyłem. Choć odkąd pamiętam mówili: spiesz, tam zaraz wszystko się zmieni! Zmieniło, ale niewiele. Może wystarczy, może dalej nie powinno?
Ktoś powie: nie ma wolności! A może jest tyle, ile trzeba? Od jej nadmiaru ludzie czasem durnieją. W każdym szanującym swą reputację kraju regionu jeden z motocyklistów wyrwałby mi aparat. Tu spaceruję wieczorami po zaułkach gdzie ledwie mży światło pojedynczej lampy barwy miodu i czuję się bezpiecznie. Bo to państwo policyjne! – powiecie. Nieprawda. Widziałem może ze trzech, troje właściwie, bo w tym dwie panie, które dobierały u ulicznego sprzedawcy właściwą bransoletkę do munduru. Pewnie, bo wokół tajniacy! – Być może. Ale gdy w Sudanie czy Mali szedłem z aparatem przez most, pojmało mnie od razu czterech cywilnych, już na stracenie wiodą, już konfiskują, już godzinami węszą: kto, skąd, po co. Tu nigdy.
Że dostęp do internetu na zdrapki? A po co się godzinami otumaniać? Wchodzę, ściągam wartościowe treści, wychodzę, a nie pętam po tym ścieku, rynsztoku. Blokują treści! Bynajmniej. Czytam BBC, na Netflixie oglądam film uczciwy wobec wodza narodu. Ale towarów mało – ktoś załka. A po co nam dużo? Diogenes na targu w Atenach: jak wiele tu rzeczy, których nie potrzebuję! Nadmiar dóbr rodzi chciwość, zawiść, próżność, pychę. Pomyślcie: nie ma czym szczuć z płacht reklamowych! Jadę przez kraj czysty jak biblijny Eden i ani jednego billboardu! Na poboczach pasą się konie. W siodłach kołyszą niespieszni jeźdźcy. To ostatnia reduta zdradzonego wszędzie indziej przymierza człowieka z wierzchowcem. Że tak wędruje się wolniej? A czemu się spieszymy? Tak wiele wtedy umyka oku.
Co niepokoi, to łomot. Zła muzyka jest jak zła architektura: nie sposób od niej uciec. Osacza, jest agresywna, głuszy myśli, wyjaławia duszę. Żal, bo przyjechałem po muzykę. Trudno o miejsce, gdzie jej źródła są większej urody. Minęło. Dziś zewsząd dźwiękowa głupota. Prostactwo frazy. Chamstwo rytmu.
I jeśli to droga zmian, nie idźmy nią, proszę najserdeczniej, Marcin
Playlista audycji:
Willy Chirino & Arturo Sandoval - Cuba Linda (With Arturo Sandoval) Omara Portuondo - Mueve Le Cintura Mulato Compay Segundo - La Negra Tomasa Beny Moré - Fiebre De Ti Wynton Marsalis & Lincoln Center Jazz Orchestra - Como Fue (Featuring Bobby Carcassés) Rubén González - Melodía del Río Bola De Nieve - Adiós Felicidad Francisco Céspedes - Ay, amor Tito Puente & Eddie Palmieri - Enseñame Tu, Piensalo Bien Bolero Medley Rosa Passos - Vestido de Bolero
Moi drodzy, zdążyłem. Choć odkąd pamiętam mówili:...
54:39
Playlista audycji: Nat King Cole - Tres Palabras Machito -...
57:18
26 marca 2023
01:52:52
Moi drodzy,w filmie Balzac i mała Chinka reedukowany w odległych górach student z miasta, gra...
19 marca 2023
01:52:12
Moi drodzy, wciąż wędrujemy chłodnym krajem. Dziś lewobrzeżna Warszawa, pierwszy raz od...
12 marca 2023
01:53:34
Moi drodzy,lubię Lubin. Nie ma być może czaru Starej Hawany, podobieństwa z Lizboną nie od...
5 marca 2023
01:52:53
Moi drodzy,wieje. Nie sposób zebrać myśli. Wiatr je zaraz mąci, głuszy, pierzchają jak...
26 lutego 2023
01:53:45
Moi drodzy, stara Hawana jest dla takich jak ja. Żyjemy przekonani, że wskutek niepojętej...
12 lutego 2023
01:53:02
Playlista audycji:Kabaret Starszych Panów - Bo we mnie jest sexPrince - LovesexyCharlie...
5 lutego 2023
01:53:21
Moi drodzy,czy można cieszyć się w życiu wielką sławą, jednocześnie pozostając prawdziwym...
29 stycznia 2023
01:53:35
Moi drodzy,czterdzieści lat minęło. Czy ktokolwiek spoza mojego pokolenia czytając te trzy...
22 stycznia 2023
01:47:28
Moi drodzy,jestem w Tangerze. – Zagubiłeś się? Are you lost? – spytałby mnie Paul Bowles z...
15 stycznia 2023
01:52:13
Moi drodzy,wędruję po Afryce Zachodniej. W Bandżulu sieć mocna, przeto z Netflixa Krwawy...
8 stycznia 2023
01:52:33
Moi drodzy, Czas karnawału. Taka przypomniała mi się historia. Lata 50-te. Big band Sautera i...
25 grudnia 2022
01:51:56
Moi drodzy,Dzień ten Święty jak święcić? Trzydziesty trzeci raz spotykamy się w Boże...