24 września 2023
01:51:53
Marcin Kydryński
Moi drodzy,
Lubię Lublin o poranku. Lubię, gdy go gasi zmierzch. Lubię Lublin. Kiedy słoty tną jesienne pozostaje szczerozłoty, nieodmiennie. Lubię Lublin w smudze światła. Lubię Lublin w porze dżdżu. Lubię Lublin. Czemu, czemu lubię Lublin? Dlaczego wracam tu?
– Tak (tylko zgrabniej i po angielsku) opiewałby to miasto Cole Porter. Ale ponieważ nigdy tu nie dotarł, bo stanęły mu na drodze jakieś Nowe Jorki, Wenecje itd., to ostatecznie zadowolił się w swej słynnej piosence, jakże krótkowzrocznie i przewidywalnie, Paryżem.
But seriously, folks: co ma w sobie Lublin? Poza renesansową urodą? Poza swoistą intymnością, jakże zaskakującą w sporym mieście? Poza serdecznym wnętrzem Tatru Starego, gdzie od dekady czuję się „jak w domu”. ? Cóż, jego widownia i scena razem wzięte mają mniej więcej powierzchnię mieszkania w przedwojennej kamienicy. Poza powabem studentek o wielu kolorach? (Jest przecie Lublin „Europejską Stolicą Młodzieży”).
Lublin, podobnie zresztą jak Gdańska starówka, matka siestowych miast, to symbol. Z odwieczną historią współistnienia, przenikania się, spotkania kultur. Dziś, w czasach zamętu i waśni, uprzedzeń i lęku, w czasach wznoszenia murów zamiast otwierania granic, ten symbol jest mi potrzebny. Chcę pamiętać, że jakkolwiek wymagające pewnego wysiłku: wzajemna życzliwość, serdeczna ciekawość tego, co od nas odmienne, czy szacunek dla gościa z daleka, były kiedyś możliwe.
W odległej przyszłości, w naszych wędrowkach tak się ostatecznie ze sobą wymieszamy, że zniknie pojęcie rasy. Mędrcy dawnych Indii wieszczyli świat, w którym każdy z nas będzie wyznawał sobie jedynie właściwą religię. Co za ulga.
Ale nim to się stanie, (a także po tej przemianie), będę wracał do Lublina.
M
Playlista audycji:
Moi drodzy, Lubię Lublin o poranku. Lubię, gdy go gasi...
54:43
Playlista audycji: Lúcia De Carvalho - Sem...
57:10
17 listopada 2024
01:54:53
Moi drodzy, Zanzibar. Kiedy przyjechałem tam po raz pierwszy, dokładnie 30 lat temu, to była...
10 listopada 2024
01:55:55
Moi drodzy,nikt tu nie jest dla przyjemności, czasem trzeba się zanurzyć w odmęty i gęstwy...
3 listopada 2024
01:52:58
Moi drodzy,Przemiła Megan Moroney w tytule jednej ze swoich piosenek stawia śmiałą tezę: God...
27 października 2024
01:54:34
Moi drodzy,kiedy wybrzmią dziś ostatnie akordy ostatniego utworu Siesty, zatem o 17.00 –...
20 października 2024
01:54:05
Moi drodzy, my wiecznie w drodze!W smudze bursztynowego światła z Wietrznych Wysp, z najmilszą...
13 października 2024
01:53:15
Moi drodzy,Jesień, przeto Siesta rusza w drogę raz jeszcze!Tym razem w surowe...
6 października 2024
01:50:52
Moi drodzy, Załączona fotografia nie jest bynajmniej reklamą ekscentrycznego zakładu...
29 września 2024
01:54:16
Moi drodzy,wędrujemy z Cesarią!Czy – mówiąc precyzyjnie – z miłosnym o niej...
22 września 2024
01:53:34
Moi drodzy,ostatni dzień lata.Ostatni dzień Święta Muzyki Szczęśliwej.Zawsze mi mało....
15 września 2024
Moi drodzy,Ktoś wyłączył światło!I przykręcił niebiański kaloryfer!Kilka...
8 września 2024
01:53:05
Moi drodzy, Proszę o Sieście dziś nie zapominać. Muzyka popłynie w Państwa stronę z...
1 września 2024
01:54:32
Zamilknąć – radzi mędrzec – trzeba bezszelestnie. Umiałbym, ale nie chcę tak… bez...