31 grudnia 2023
01:53:56
Marcin Kydryński
Moi drodzy,
to był dobry rok. Z mroku w światło. W Nowy Świat. Z nadzieją, że co złe minęło bezpowrotnie. I może nie od razu w Arkadii, nie w idylli, ale przyjdzie nam żyć dalej przynajmniej we wzajemnej życzliwości. Nadzieja naiwna, wiem. Ale ja spróbuję, po 8 latach.
A gdyby… gdyby tych lat nie było? Nie zdarzyły się nigdy? Czy ta pozornie absurdalna wizja, z pogranicza powieści fantasy i „alternatywnej historii” nie wydaje się kusząca?
Pomyślmy: jest 1 stycznia, rok 2015. Wkrótce zupełnie kto inny staje w kraju za sterami. Prowadzi nas ku Europie, otwartości, tolerancji, na ciche wody. Uczciwie, serdecznie. Nad losem każdego podatnika pochyla się z uwagą. To nie wszystko. Bo nie eksploduje pandemia. Świat w miarę spokojnie toczy się znanymi od dawna koleinami. Bez wstrząsu, szoku, bez apokalipsy. Więcej: za wschodnią granicą ludzie żyją w pokoju. Rozmawiają, układają się, szukają kompromisu. Nie padają strzały w redakcji Charlie Hebdo, w muzeum Bardo w Tunisie, na kampusie uniwersyteckim w Kenii, w klubie Bataclan. Kora nagrywa płytę z Tomaszem Stańko, bo inaczej toczą się ich losy. A ja mam szmat czasu do pięćdziesiątych urodzin.
Myślałem o tym ostatnio w Etiopii, gdzie do niedawna trwał jeszcze rok 2015. Ludzie żyją tam w rytmie innego kalendarza. Był nawet przed tigrajską wojną taki zręczny slogan: „Przyjedź do Etiopii i bądź osiem lat młodszy!”.
Czy to były stracone, zbędne, często tragiczne lata? Z dziejowej perspektywy z pewnością. A z życiowej? Wiele dowiedzieliśmy się o sobie. Sporo nauczyliśmy o świecie i drugim człowieku. Ważne lekcje. Także ta, by nawet w trudne dni czuć, mimo wszystko, że „to dziś są dawne dobre czasy”. Tego się nie zauważa tylko we wczesnej młodości. Potem częściej zdajemy sobie sprawę z czystej radości istnienia.
Niech 2024 będzie czasem spokojnego światła. By każdy z nas w dzienniku notował o zmierzchu: „dziękuję, dziękuję”.
M.
Playlista audycji:
Willy Chirino & Arturo Sandoval - Cuba Linda (With Arturo Sandoval) Willy Chirino - Déjenme Irme Pa'l Bohío Harold López-Nussa - Tumba la Timba Alfredo Rodríguez - Fidju di Lua (feat. Alana Sinkëy) Etienne Mbappé - És Éyayé Lura & Angelique Kidjo - Cetam Gilmar Gomes`Angélique Kidjo`Richard Bona - Toda Fé Chris Botti & John Splithoff - Paris Dorota Miskiewicz & Toninho Horta - Nucę, gwiżdżę sobie (Canto Canto) Saleka - Selfish Samara Joy - Someone Like You
Moi drodzy, to był dobry rok. Z mroku w światło. W Nowy...
56:32
Playlista audycji: Cesária Evora - Nha Cancera Ka Tem...
57:23
6 kwietnia 2025
01:54:13
Moi drodzy,Dziękuję.To były piękne dni.Piętnaście miast. Pogodni, szczęśliwi...
30 marca 2025
01:55:07
Moi drodzy, Tęsknię.Za gitarą.Za TĄ właśnie, nie inną.Rozstałem się z Nel, jak...
23 marca 2025
01:52:57
Moi drodzy,Jestem w magicznym, szczęśliwym świecie.Na pograniczu wielu kultur, wśród...
16 marca 2025
01:54:04
Moi drodzy, w Lizbonie wysoka woda. Od trzech tygodni pada prawie nieustannie.To chwila, w...
9 marca 2025
01:53:26
Moi drodzy,mieszkam od paru dni na placu Jemma el-Fna w Marrakeszu. Raptem godzina lotu z domu w...
2 marca 2025
01:53:41
Moi drodzy,Ponownie w Białym – choć w istocie – Pastelowym Mieście. Dziś Siesta z...
23 lutego 2025
01:52:18
Moi drodzy, z serca dziękuję za szczęśliwy wieczór w NOSPR, „Otwarcie Liryczne”...
16 lutego 2025
01:53:33
Moi drodzy,Życzliwy los rzucił mnie do Gliwic, do studia Pokochaj Fotografię, do nieocenionej...
9 lutego 2025
01:53:23
Moi drodzy,spieszę z dobrymi wieściami, w smudze miodowego światła.Po pierwsze: za...
2 lutego 2025
01:53:38
Moi drodzy,Luty.W te dni nawet Hawana, szarugą spętana, Ustkę zimową przypomina.Okrutny...
26 stycznia 2025
01:53:32
Moi drodzy,nie można czuć się samotnym w Hawanie. W ostateczności towarzyszą ci zawsze...
19 stycznia 2025
Moi drodzy, wciąż w Hawanie. Ulicami starej dzielnicy spacerują tu kapłani i wyznawcy...