Czytał Michał Nogaś 172

„Jeśli nawet zdjęcia są, to często bez historii ludzi, których przedstawiają. Wiele archiwów zbierało fotografie ze względu na ich wartość artystyczną (chłopi są wziętym motywem w historii sztuki) lub naukową (ważny był rodzaj haftu na serdaku, a nie życie dziewczyny, która go nosiła). Często były to fotografie wykonywane przez osoby, które na wsiach pojawiały się okazjonalnie, ze względów zawodowych lub wypoczynkowych: artystów, badaczy, krajoznawców, etnografów, dziennikarzy, którzy na ludność wiejską patrzyli jeśli nie z góry, to na pewno z zewnątrz: jak na motyw estetyczny, temat, element krajobrazu, obszar badań lub stan posiadania. W ten sposób, bywało, też ich fotografowali. Znam to spojrzenie i nie ono mnie teraz interesuje. Wolałabym zobaczyć fotografie Rozalii, Heleny, Pelagii i Zenobii, które one same wykonały, zleciły, z różnych przyczyn miały na własne potrzeby. Chciałabym położyć je obok siebie” — pisze we wstępie do swojej książki Agnieszka Pajączkowska.

„Nieprzezroczyste. Historie chłopskiej fotografii” to świetnie pomyślany, udokumentowany i napisany esej. Autorka zastanawia się w nim między innymi nad tym, „dlaczego historia chłopskiej fotografii jest tak słabo opisana”,  „jak pisać historię chłopskiej fotografii”, „jak chłopska fotografia dokumentuje historię społeczną” i „kiedy fotografia jest chłopska, a kiedy wiejska”. Stawia też wiele innych, równie istotnych pytań — a wszystkie biorą się z namysłu i z przeglądania zdjęć, do których udało jej się dotrzeć.

Jak wyglądała praca nad projektem „Nieprzezroczyste” i jaką drogę Pajączkowska odbyła, by do niego „dotrzeć”. Co dla niej w jej pracy jest najważniejsze i ile zawdzięcza swojej wcześniejszej działalności, w tym Wędrownemu Zakładowi Fotograficznemu?

Autorka była gościnią Michała Nogasia w audycji "Czytał Michał Nogaś". 

Playlista audycji:

Hania Rani - Glass
Nosowska - Nim wstanie dzień
BJ Thomas - Raindrops Keep Falling on My Head
Magda Umer - Koncert jesienny na dwa świerszcze i wiatr w kominie