13 sierpnia 2023
01:53:29
Marcin Kydryński
Z wakacyjnych notatek podróżnych:
Moi drodzy, usłyszałem pięć słów, które zacytuję ściśle: – Bogu mój i inspiracjo, dziękuję – powiedział mężczyzna w okolicach czterdziestki i jednocześnie Włoszczowej. Nie powinien był, bo jechaliśmy PKP w strefie ciszy. Wziął moją dłoń w swe obie ręce i skłonił się jak muzułmanin w modlitwie.
Podziękowałem szeptem i ja, zakłopotany, w półuśmiechu, bo zęby mam ciut beżowe i nie chciałem by to spostrzegł a tym samym nadwątlił swą wiarę w moją rzekomą doskonałość. Oddalił się, a nade mną rozbłysła łuna, niczym nad ociemniałym, któremu Amelia opowiedziała z detalami o urodzie świata.
Bo widzą Państwo – w trzydziestym piątym roku naszych spotkań chyba mogę być szczery – jestem lichego o sobie mniemania. Mój los to w istocie szamotanina pomiędzy dwiema fundamentalnymi refleksjami: że życie jest bezgranicznie piękne ale ja nijak nie zasługuję na jego dary. Czemu tak się czuję, to już temat na kosztowne spotkania terapeutyczne.
Po co te wszystkie radiowe lata? Na co komu moje pisanie? Akordy w piosenkach? Jaki sens w fotografii? Kogo to interesuje, skoro jest Mann (Wojciech i Tomasz), Sting i Cartier-Bresson? W sztuce winno istnieć jedynie to, co konieczne. Wiedział to już Michał Anioł ociosując renesansowy marmur ze zbędnych fragmentów, czemuż ja zapominam? Marność, wszystko marność. – Tak mniej więcej wygląda wnętrze mojej głowy. Codziennie.
Wtem tych pięć słów. Nawet, jeśli facet był lekko obłąkany, co prawdopodobne, zważywszy na inwokację jego krótkiego expose, to ofiarował mi wielki dar. Nadał memu życiu i pracy znaczenie. Czy można otrzymać więcej?
Wspominam jego słowa z wdzięcznością i nie z próżności przywołuję. Myślę o tym, że zbyt rzadko jesteśmy wobec siebie życzliwi. Nie dość często doceniamy się nawzajem, chwalimy. Powstrzymuje nas nieśmiałość, lenistwo, częstokroć błędne przekonanie, że obiekt naszego podziwu i tak ma już w głowie przewrócone. Tymczasem szczere, dobre słowo ma wielką moc. Zawsze. I świat wokół staje się lepszy odrobinę. Warto.
M
Playlista audycji:
Pat Metheny Group - Have You Heard Pat Metheny Group - Another Life Abbey Lincoln - Throw It Away Michael Brecker - Don't Let Me Be Lonely Tonight Charlie Haden - The Fields Of Athenry Pat Metheny & Anna María Jopek - Szepty i Lzy (Whispers and Tears) Estrella Morente Feat. Pat Metheny - Find Me In Your Dreams (En Tus Sueños) Pat Metheny Group - Más Allá (Beyond) Buika - No lo sé (feat. Pat Metheny)
Z wakacyjnych notatek podróżnych: Moi drodzy,...
57:01
Playlista audycji Pat Metheny Group - Dream Of The...
56:28
8 grudnia 2024
01:54:05
Moi drodzy,Wylądowałem nocą; zimowa Lizbona dopiero otwiera się przede mną.Przeto nie...
1 grudnia 2024
01:54:47
Moi drodzy, przed nami ostatnie na dłużej afrykańskie spotkanie. Może zaryzykuję...
24 listopada 2024
01:54:49
Moi drodzy, niektórzy, co godne pozazdroszczenia, w niezachwianym spokoju cieszą się...
17 listopada 2024
01:54:53
Moi drodzy, Zanzibar. Kiedy przyjechałem tam po raz pierwszy, dokładnie 30 lat temu, to była...
10 listopada 2024
01:55:55
Moi drodzy,nikt tu nie jest dla przyjemności, czasem trzeba się zanurzyć w odmęty i gęstwy...
3 listopada 2024
01:52:58
Moi drodzy,Przemiła Megan Moroney w tytule jednej ze swoich piosenek stawia śmiałą tezę: God...
27 października 2024
01:54:34
Moi drodzy,kiedy wybrzmią dziś ostatnie akordy ostatniego utworu Siesty, zatem o 17.00 –...
20 października 2024
Moi drodzy, my wiecznie w drodze!W smudze bursztynowego światła z Wietrznych Wysp, z najmilszą...
13 października 2024
01:53:15
Moi drodzy,Jesień, przeto Siesta rusza w drogę raz jeszcze!Tym razem w surowe...
6 października 2024
01:50:52
Moi drodzy, Załączona fotografia nie jest bynajmniej reklamą ekscentrycznego zakładu...
29 września 2024
01:54:16
Moi drodzy,wędrujemy z Cesarią!Czy – mówiąc precyzyjnie – z miłosnym o niej...
22 września 2024
01:53:34
Moi drodzy,ostatni dzień lata.Ostatni dzień Święta Muzyki Szczęśliwej.Zawsze mi mało....